W tym artykule dowiesz się o:
Ostatnim akordem walk drużynowych kobiet w szpadzie w igrzyskach olimpijskich był finał. W nim walczyły pogromczynie Polek w półfinale, czyli Francuzki. Rywalem były Włoszki, które rozgromiły Chinki.
Reprezentantki organizatora igrzysk olimpijskich przegrały pierwszą walkę, ale w kolejnych wyszły na prowadzenie i utrzymywały kilkupunktową przewagę.
Sytuacja zmieniła się po 7. walce. Wówczas Vitalis Coraline przegrała z Giulią Rizzi 2:5 i Francuzki prowadziły już tylko jednym punktem. Po pojedynku Alexandry Louis-Marie Marrą Navarrą to Włoszki były bliżej złota (24:23).
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Przemysław Babiarz zawieszony. "Obie strony powinny sobie podać ręce"
O wszystkim zadecydować miała walka Aurianne Mallo-Breton z Albertą Santuccio. Do końca trwał zacięty pojedynek. Na 19 sekund przed końcem trafiła Francuzka, Włoszka błyskawicznie odpowiedziała.
O złotym medalu zadecydować miała trwająca minutę dogrywka. W niej zawodniczki walczyły do pierwszego zadanego pchnięcia. Udało się to Santuccio i po raz pierwszy w historii igrzysk olimpijskich w drużynowej rywalizacji szpadzistek Włoszki sięgnęły po złoty medal!
Finał: Francja - Włochy 29:30
O 3. miejsce: Polska - Chiny 32:31
Walka o miejsca 5-6: Korea Płd. - Ukraina 45:38
Walka o miejsca 7-8: USA - Egipt 44:30
Klasyfikacja końcowa: 1. Włochy 2. Francja 3. Polska 4. Chiny 5. Korea Płd. 6. Ukraina 7. USA 8. Egipt.
Czytaj także: Kolejny horror z udziałem Polek! Dziewczyny, co wy zrobiłyście?! Polki wyrwały medal!