Oszukiwał w toalecie z telefonem. Arcymistrz szachowy Igors Rausis zdyskwalifikowany

Facebook / Na zdjęciu: Igor Rausis
Facebook / Na zdjęciu: Igor Rausis

Na sześć lat zdyskwalifikowany został arcymistrz szachowy Igors Rausis za to, że w trakcie turnieju we Francji korzystał z telefonu komórkowego w toalecie. W ten sposób oszukiwał rywali.

Łotewsko-czeski zawodnik na początku tego roku został przyłapany na gorącym uczynku. Nakryto go na oszustwie (od dawna podejrzewano go o nielegalne działania), gdy w trakcie zawodów w Strasburgu siedział w toalecie i korzystał z telefonu. Zdjęcie z tej sceny obiegły sieć (fotografia powyżej).

Kilka miesięcy po zdemaskowaniu oszusta Igors Rausis został ukarany sześcioletnią dyskwalifikacją oraz odebraniem arcymistrzowskiego tytułu. Taką decyzję podjęła Komisja Etyki FIDE (Międzynarodowa Federacja Szachowa), biorąc pod uwagę przyznanie się Rausisa do winy, wyrzuty sumienia zawodnika i jego gotowość do współpracy z komisją.

Rausis przyznał się do oszustwa przy czterech różnych turniejach. W sumie miał grać nieczysto przez wiele lat. - To dobra lekcja. Ale nie dla mnie, bo ja rozegrałem już ostatnią partię w karierze - powiedział Rausis dla chess.com. Ogłosił przy tym zakończenie kariery.

ZOBACZ WIDEO: Losowanie Euro 2020. Trener Szwedów wspomina mecz z Polską: "Tomaszewski obronił karnego. Wygraliście 1:0. Nie lubię tego"

Karencja Rausisa zaczęła obowiązywać 31 lipca tego roku, wygaśnie 30 lipca 2025 roku. Do tego czasu były już arcymistrz szachowy nie będzie mógł brać udziału w jakichkolwiek zawodach organizowanych przez FIDE, nie będzie mógł działać też w sporcie szachowym jako arbiter, organizator lub przedstawiciel federacji.

W oświadczeniu podkreślono, że Rausis nadal może grać w szachy online i pracować jako prywatny trener, o ile nie będzie wiązało się to z udziałem w oficjalnych wydarzeniach FIDE. Łotewsko-czeski zawodnik zachowuje ponadto tytułu mistrza międzynarodowego, trenera FIDE i sędziego.

Przypadek Rausisa jest podobny do przypadku Gaioza Nigalidze, którego ukarano trzyletnią dyskwalifikacją i odebraniem tytułu po tym, jak nakryto go na korzystaniu z iPoda w toalecie. Gruzin był wówczas zalogowany na portalu społecznościowym, a jego grę analizowała aplikacja szachowa. Przy czym należy zauważyć, że Nigalidze - mimo takiego samego wykroczenia - otrzymał dwukrotnie krótszą dyskwalifikację.

Komentarze (2)
avatar
kastet
7.12.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
problem że siedział z tel. na kiblu, piszący nawet się nie zająknął że kamera go nagrywała w tym kiblu, ale syf 
avatar
yes
6.12.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Igors Rausis, lat 58: "W sumie miał grać nieczysto przez wiele lat". Gaioz Nigalidze, dzisiaj lat 30 - w grudniu 2015 dostał 3-letnią karę, ciekawe czy już wrócił do poważnych szachów.