- Nie nazwałbym tego nokautem. Był knockdown a potem poddanie. Wierzę w swoje umiejętności i w to, że jestem w stanie wygrać ten program. Wiedziałem, że w naszej walce to Paweł (przyp. red. Kiełek) jest stawiany w roli faworyta. Włodarze programu dawali mu 80% szans na zwycięstwo - mówi Marcin Krakowiak, który wygrał pierwszą walkę w programie "Tylko jeden".