Była mistrzynią świata, teraz bije się z influencerami

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Ewa Brodnicka była gwiazdą polskiego boksu zawodowego. Sięgała po mistrzostwo Europy oraz świata, które broniła kilkukrotnie. Teraz obrała nową ścieżkę kariery i w MMA bije się dla dla High League. W sobotę zmierzy się z partnerką Artura Szpilki.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 6

[b]

Mistrzyni w boksie zawodowym[/b]

Ewa Brodnicka to bez wątpienia jedna z najbardziej utytułowanych postaci w polskim boksie zawodowym w ostatnich latach. Sięgała po mistrzostwo Europy, jak i świata. Ostatecznie tytuł straciła po przegranej w USA z Mikaelą Mayer w 2020 roku.

Jeszcze rok później stoczyła zwycięską walkę w Polsce. Jednak na ten moment jej rekord w boksie zawodowym zatrzymał się na 21 walkach. Z czego aż 20 z nich było wygranych.

2
/ 6

Niedoceniana przez kibiców

Chociaż Ewa Brodnicka w boksie zawodowym osiągnęła wiele, to ciągle musiała borykać się z krytyką kibiców. Ci w szczególności zwracali uwagę na bezpieczne prowadzenie pięściarki przez promotorów oraz mało efektowny styl walki. Zresztą świadczy o tym fakt, że na 20 wygranych walk tylko dwie zakończyła przez nokaut.

ZOBACZ WIDEO: Pudzianowski pod ścianą. Zgrzyt po walce

3
/ 6

Nowa kariera we freak fightach

W 2021 roku świat boksu przeżył niemały szok. Spodziewano się, że Ewa Brodnicka będzie walczyła o powrót chociażby do tytułu mistrzyni Europy. Ta jednak zdecydowała się na inną drogę i ogłosiła start kariery w MMA i to nie w tej bardziej zawodowej odmianie, a w niezwykle popularnych w Polsce freak fightach. Przygodę rozpoczęła od organizacji High League.

4
/ 6

Nieudany początek w MMA

Z pewnością nie tak Ewa Brodnicka wyobrażała sobie początek przygody z freak fightami. Potyczki z influencerami z założenia były czymś łatwym i przyjemnym. Ta bańka jednak pękła już w pierwszym pojedynku z Anielą "Lil Masti" Bogusz. Influencerka wcześniej znana jako "Sexmasterka" brutalnie rozbiła byłą mistrzynię świata w boksie (więcej TUTAJ).

5
/ 6

Szansa na pierwszą wygraną

W sobotę, 4 czerwca, na gali High League 3 Ewa Brodnicka będzie miała szansę odnieść pierwszą wygraną w MMA. Tym razem jej rywalką będzie partnerka Artura Szpilki - Kamila Wybrańczyk. Teraz zadanie wydaje się być o wiele łatwiejsze, ponieważ za popularną "Kamiszką" trzy walki w MMA, w tym dwie ostatnie zakończyły się przegranymi po bezbarwnych pojedynkach.

6
/ 6

Nie wyklucza powrotu do boksu

Ewa Brodnicka w ostatnim czasie wypowiedziała się na temat kariery w boksie zawodowym. Okazuje się, że początek przygody z MMA nie oznacza jej końca z pierwotną dyscypliną. Nawet więcej, podczas konferencji prasowej przed High League 3 zapowiedziała, iż niedługo może wziąć udział w poważnym wzywaniu. Kto wie, być może znów zobaczymy popularną "Kleo" z mistrzowskim pasem.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
Tomek z Bamy
4.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ewcia fajna foczka. 8/10. Pzdr.