- Zgłosiłem się do WOTORE, ponieważ chcę się sprawdzić. Dawno nie walczyłem i zamierzam wrócić z wielkim hukiem - tłumaczy Amiryan. - Wiem, ilu zawodników mu odmówiło, ale we mnie nie ma strachu. Trenuję sporty walki przez całe życie. Pokażę, że to nie Janika trzeba się bać!
Arman Amiryan przyleciał do Polski w wieku 5 lat. W wieku dziesięciu trenował już kung fu, a potem sandę i kickboxing. Ma na koncie kilkadziesiąt pojedynków amatorskich. Głód walki przygnał go do WOTORE 3, pierwszej w Polsce organizacji promującej starcia na gołe pięści.
- Nie przeszkadza mi walka bez rękawic. Dla mnie to żadna różnica. Każdy kto trenuje sporty walki, wie jakie to uczucie oberwać pięścią w twarz. Nie przeszkadza mi to. Mój rywal Kamil Janik to dobry, doświadczony zawodnik. Różnica rozmiaru nie ma znaczenia.Liczę na mocne wymiany ciosów i dużo krwi, aby kibice byli zadowoleni! -mówi Arman "BRODACZ" Amiryan.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: odważna pasja Karoliny Kowalkiewicz
Pojedynek Janik-Amiryan odbędzie się na zasadach WOTORE (dozwolone są między innymi uderzenia głową we wszystkich płaszczyznach oraz techniki parterowe), ale obaj zawodnicy wywodzą się ze stójkowych sztuk walki i nastawiają się na wygraną przez nokaut.
- Chciałbym załatwić to wszystko w stójce, bo to są najbardziej emocjonujące walki - mówi ważący blisko 85 kilogramów Amiryan. - Dużo ciosów, szybkość, siła i spryt zadecydują o tym, że to moja ręka będzie w górze!
Gala WOTORE 3 z ośmioosobowym turniejem i aż 5 SuperWalkami odbędzie się 19 września w Alvernia Studios w Alwerni. Bilety są dostępne na www.wotore.com. Transmisja PPV (19,99 PLN) tylko na TV.WOTORE.COM.
Zobacz także: Wotore 3. Zapowiedź gali i karta walk (wideo)
Zobacz także: Wotore 3. Mariusz Radziszewski przed walką na gołe pięści: Szukam nowych wyzwań