Zaczęła zarabiać miliony. "Nagle pojawiła się masa kuzynów"

Instagram / Larissa Pacheco / Larissa Pacheco
Instagram / Larissa Pacheco / Larissa Pacheco

Larissa Pacheco jeszcze nie tak dawno mieszkała w skromnych warunkach, dzieląc dom z dziesięcioma osobami. Dziś może pochwalić się milionami na koncie jako jedna z najlepiej zarabiających zawodniczek sztuk walki.

W tym artykule dowiesz się o:

Brazylijka dwukrotnie zdobyła milion dolarów w ramach zwycięstw w Professional Fighters League (PFL), co pozwoliło jej zbudować fortunę. Jednak Larissa Pacheco nie zapomina o trudnym dzieciństwie, które spędziła w brazylijskim Belem, gdzie każda okazja do zarobku była na wagę złota.

- Było ciężko, mieszkaliśmy w drewnianym domu, dziesięć osób pod jednym dachem - wspomina Pacheco w wywiadzie dla "The Sun". - Nie zawsze mieliśmy nawet dostęp do podstawowych warunków sanitarnych. Ale mimo wszystko w naszym domu nigdy nie brakowało miłości - dodawała.

W wieku 15 lat rozpoczęła treningi Muay Thai, chcąc w ten sposób zabezpieczyć sobie przyszłość. W międzyczasie zarabiała na życie, pracując na targu oraz wykonując wszelkie możliwe prace, od koszenia trawników, po noszenie towarów przy przeprowadzkach. - Robiłam wszystko, co mogło dać mi choć kilka dodatkowych groszy - przyznała.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ forma Justyny Kowalczyk-Tekieli. Nagranie z finiszu robi wrażenie!

Po latach ciężkiej pracy i debiucie w zawodowym MMA w 2012 roku, Pacheco niepokonana w Brazylii podpisała kontrakt z UFC. Prawdziwą zmianę przyniosło jednak jej związanie się z PFL, gdzie dwukrotnie wygrała sezon w kategoriach piórkowej i lekkiej, zdobywając dwa cenne czeki po milion dolarów każdy.

Bogactwo przyniosło jednak nowe wyzwania. Po osiągnięciu sukcesu, do Pacheco zaczęli odzywać się zarówno dalecy krewni, jak i dawno niewidziani znajomi.

- Nagle pojawiła się masa kuzynów i przyjaciół sprzed lat, ludzi, o których istnieniu nawet nie wiedziałam - mówiła, wspominając ten czas z uśmiechem. - Większość z tych rozmów skończyła się jednak na poczcie głosowej - dodała z przekąsem.

W najbliższą sobotę Larissa Pacheco stoczy kolejną ważną walkę. Tym razem jej przeciwniczką będzie legenda MMA, Cris Cyborg.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty