"Trzymajcie za mnie kciuki". Agnieszka Rylik zwróciła się do kibiców

Instagram / agnieszka_rylik / Na zdjęciu: Agnieszka Rylik
Instagram / agnieszka_rylik / Na zdjęciu: Agnieszka Rylik

Agnieszka Rylik podziękowała za ogromne wsparcie, jakie otrzymała po ujawnieniu swoich problemów zdrowotnych i finansowych. Była mistrzyni świata w boksie poinformowała, że rozpoczęła leczenie i choć czeka ją długa droga, odzyskała nadzieję.

W tym artykule dowiesz się o:

Agnieszka Rylik, była mistrzyni świata w boksie i kick-boxingu, podzieliła się poruszającą wiadomością w mediach społecznościowych. W emocjonalnym wpisie podziękowała za ogromne wsparcie, jakie otrzymała po ujawnieniu swoich problemów zdrowotnych i finansowych.

Pod koniec stycznia sportsmenka wyznała, że zmaga się z poważnymi problemami z kręgosłupem, które utrudniają jej codzienne funkcjonowanie. Dodatkowo straciła ubezpieczenie zdrowotne i znalazła się w trudnej sytuacji finansowej.

Jej historia spotkała się z ogromnym odzewem, a dzięki zbiórce zorganizowanej przez stowarzyszenie "Obudź w sobie potencjał" udało się zgromadzić ponad 430 tysięcy złotych.

ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak dziś jest legendą. "Wychowałem się na blokowisku"

Teraz Rylik przekazała pozytywne wieści. "Każdego dnia przekonuję się, jak niesamowitych ludzi mam wokół siebie. Wasza obecność, słowa wsparcia, gesty solidarności i bezwarunkowa wiara w moje siły dają mi więcej mocy, niż mogłam sobie wyobrazić" - napisała na Facebooku.

Była pięściarka podkreśliła, że rozpoczęła już pierwsze procedury medyczne i choć droga do pełni zdrowia jest jeszcze długa, to towarzyszy jej nadzieja. "Widzę przyszłość... może jeszcze nie w kolorze, ale wcześniej w ogóle jej nie widziałam" - dodała, opisując swoją obecną sytuację.

Zawodniczka nie ukrywa, że przed nią jeszcze wiele wyzwań, ale jest zdeterminowana, by stawić im czoła. Prosi także swoich kibiców i przyjaciół o dalsze wsparcie w tym trudnym procesie.

Cały post Agnieszki Rylik publikujemy poniżej:

"Kochani, dziękuję z całego serca!

Każdego dnia przekonuję się jak niesamowitych ludzi mam wokół siebie. Wasza obecność, słowa wsparcia, gesty solidarności i bezwarunkowa wiara w moje siły dają mi więcej mocy, niż mogłam sobie wyobrazić. Jesteście moją drużyną, moim narożnikiem, moim wsparciem w tej walce!

Dziś chcę Wam powiedzieć, że u mnie lepiej! Rozpoczęłam już procedury medyczne, które są pierwszym krokiem w tej długiej drodze. Najważniejsze jednak jest to, że widzę przyszłość... może jeszcze nie w kolorze, ale wcześniej w ogóle jej nie widziałam. Wracam do siebie - powoli ale wracam.

Proszę, trzymajcie za mnie kciuki, bo to dopiero początek tego procesu. Wiem, że nie będzie łatwo... ale jestem na maxa zdeterminowana i musi być tylko lepiej".

Komentarze (1)
avatar
Gregorius07
11 h temu
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Płacić, płacić na nierobów, żeby zobaczyli świat w kolorze.... 
Zgłoś nielegalne treści