Już wszystko wiadomo ws. walki Natan Marcoń - Adrian Polański

Maciej Sulęcki nie kończy kariery w boksie. "Błazna za pieniądze nie będę z siebie robił"

W ostatnich tygodniach Natan Marcoń, influencer z branży fitness, był niezwykle aktywny w mediach społecznościowych, raz za razem zaczepiając inne gwiazdy freak fightów. W ten sposób udało mu się ostatnio sprowokować Adriana Polańskiego, co doprowadziło do ich walki podczas Fame: Reborn.

Co interesujące, "Polak" zapewnił sobie w kontrakcie, że jego rywal nie może używać imienia jego matki podczas wydarzeń promocyjnych. Marcoń sprytnie obszedł te zasady, przebierając się za słynną "Beatris" podczas spotkania twarzą w twarz. To zdarzenie oraz krótka wymiana zdań spowodowały, że Polański, nie utrzymując nerwów na wodzy, rzucił się na rywala. Doszło do krótkiej wymiany ciosów, w wyniku której Marcoń doznał rozcięcia na nosie.

Po konsultacji z lekarzem i federacją, Natan Marcoń wystosował oficjalne oświadczenie: "Po konsultacji z lekarzem, doznałem lekkiego urazu nosa, spowodowanego kawałkiem okularów, który wbił mi się głęboko pod skórę. Stąd zmiana kształtu nosa przez napuchnięcie oraz rana. Lekarz oraz federacja dała mi wolną rękę do podjęcia decyzji, czy zawalczę na FAME REBORN... podjąłem decyzję i ZAWALCZĘ DZISIAJ NA GALI. Za zaatakowanie mnie i doznanie lekkiej kontuzji, mój przeciwnik zapłaci karę finansową... która zostanie osobiście mi wypłacona" - napisał Natan Marcoń.

ZOBACZ WIDEO: Internauci poruszeni. Tak golfistka ubrała się do symulatora

O karze dla Adriana Polaka federacja poinformowała jeszcze w piątek, wydając krótkie, ale treściwe oświadczenie: "Adrian Polak zostanie ukarany za swoje zachowanie w trakcie dzisiejszego F2F. Po gali władze federacji poinformują o wymiarze nałożonej sankcji".

Gala Fame: Reborn zaplanowana jest na sobotę, 9 grudnia, z początkiem o godzinie 20:00. W walce wieczoru zobaczymy starcie 2 vs. 2, gdzie Sebastian Fabijański wraz z Tomaszem Olejnikiem zmierzą się z Sylwestrem Wardęgą i Wojtkiem Golą. Ponadto wystąpią m.in. Marcin Wrzosek, Elizabeth Anorue czy Piotr Szeliga.

Zobacz także: Show Polaka w Dublinie
Zobacz także: Fabijański przygotował formę życia?