Kłopoty Clout MMA. Media: fani szykują pozew

Kolejne problemy przed galą Clout MMA. Przepychanka na słowa

Sobotni wieczór w hali Torwar zapowiadał się interesująco. Na gali Clout MMA 1 zmierzyli się m.in. Zbigniew Bartman i Tomasz Hajto oraz Marcin Najman i Andrzej Fonfara. Karta walk prezentowała się okazale i wielu fanów zdecydowało się wykupić dostęp do PPV, płacąc za niego 40 zł.

Tymczasem ze strony organizatorów szybko pojawiły się kłopoty. Serwery nie wytrzymały i wielu kibiców miało problem, aby wejść na domenę internetową federacji. Trzeba było uzbroić się w cierpliwość, by móc obejrzeć transmisję. Niektórzy fani nie doczekali się przekazu wideo i z tego powodu byli bardzo zawiedzeni (więcej tutaj).

Już podczas trwania gali pojawiły się liczne głosy wściekłych kibiców, którzy domagali się zwrotu pieniędzy. W odpowiedzi federacja Clout MMA wydała oświadczenie, w którym przyznała, że padła ofiarą ataków hakerskich (więcej tutaj). Aby wynagrodzić fanom freak fightów rozczarowanie, zaproponowano przedłużenie dostępu do materiałów wideo do 10 dni.

Takie rozwiązanie dla wielu osób okazało się niewystarczające. Jak przekazał "Fakt", kibice postanowili złożyć pozew zbiorowy. Pomóc poszkodowanym zdecydowała się Małgorzata Mazur-Stepaniak. - Odpowiedziałam z własnej inicjatywy, że jest możliwość zgłoszenia pozwu zbiorowego w tej sprawie, ponieważ podchodzi ona pod ustawę o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym - wyznała.

Jak poinformowała prawniczka, już zgłosiło się do niej kilkadziesiąt osób, a ich liczba powinna wzrosnąć w najbliższych dniach. - Celem tego wszystkiego jest ułatwienie ludziom dochodzenia roszczeń. (...) W naprawieniu szkody chodzi o to, żeby odzyskać pieniądze, które zostały przeznaczone na dostęp do gali, bo ta usługa nie została wykonana - stwierdziła.

Mazur-Stepaniak zachęca kibiców, którzy czują się poszkodowani, do zgłaszania się do niej. Twierdzi, że pozew zbiorowy to bardzo dogodna forma dochodzenia roszczeń. Ważne jednak jest, aby do tego pozwu przystąpiło jak najwięcej ludzi. Jak na razie adwokat nie jest w stanie określić, kiedy sprawa mogłaby trafić do sądu.

Czytaj także: 
Fonfara - Najman: walka trwała zaledwie 15 sekund!
Bartman - Hajto: walka zakończona w drugiej rundzie

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co oni wymyślili?! Zobacz, co robią ci koszykarze