Nie ulega wątpliwości, że w świecie freak fightów Denis Załęcki i Paweł Tyburski uchodzą za istnych gladiatorów. Pierwszy z nich zdobył popularność w turniejach walk na gołe pięści, a później okazało się, iż ma również spory talent do poruszania się w mediach społecznościowych. Dlatego też był jednym z objawień 2022 roku w High League.
Zresztą wystarczy powiedzieć, że doszło nawet do jego starcia z Arturem Szpilką. Pojedynek zakończył się szybką kontuzją najsłynniejszego kibica Elany Toruń. Jednak po dziś dzień wielu uważa, iż ta walka mogła zakończyć się sensacyjną wygraną "Bad Boy'a".
Załęcki w formule bokserskiej na małe rękawice zmierzy się z Pawłem Tyburskim. Ich historia jest zupełnie odmienna. "Księżniczka" zasłynął udziałem w programie "Love Island", jednakże później mocno zaangażował się w walki influencerów, w których zaczął robić kolosalne postępy. Miał okazję wystąpić już na wszystkich czołowych organizacjach freakowych, a na swoim koncie ma wygrane z czołowymi postaciami tej sceny m.in. Adamem Soroko czy Łukaszem Lupą.
To wszystko pokazuje, że obaj są gwiazdami freak fightów. Dlatego nic dziwnego, że eksperci w tym przypadku są idealnie podzieleni. Bukmacherzy kurs na obu zawodników ustalili na 1,85. To pokazuje, iż podczas tego pojedynku może zdarzyć się wszystko.
Kto wygra to elektryzujące starcie? Z jednej strony mamy najbardziej znanego polskiego chuligana, a z drugiej influencera z uwielbieniem do zabiegów kosmetycznych. Pojedynek Denis Załęcki vs. Paweł Tyburski powinien rozpocząć się ok. godz. 22:30. W walce wieczoru zmierzą się Jarosław "PashaBiceps" Jarząbkowski i Marcin Dubiel. Ponadto na wydarzeniu wystąpią m.in. Konrad Karwat, Dawid Załęcki czy Mateusz "Don Diego" Kubiszyn.
Zobacz także: Wielkie emocje przed UFC 286
Zobacz także: Marcin Najman w formie życia?
ZOBACZ WIDEO: Szczere wyznanie Milanovicia: "To była amatorka. Przegrałem z samym sobą"