W tym artykule dowiesz się o:
Kontrowersje przed startem programu
Samo zaproszenie Oliwii Bieniuk do udziału w "Tańcu z gwiazdami" wywołało sporo kontrowersji. Nie brakowało takich, którzy twierdzili, że to żadna gwiazda, a całą popularność zawdzięcza tacie Jarosławowi Bieniukowi (były piłkarz), a także nieżyjącej mamie Annie Przybylskiej (aktorka).
Nie potrafiła zachwycić jury
Dotychczasowe występy Bieniuk jednym się podobały, a inni ostro je krytykowali. Córka Jarosława Bieniuka i Anny Przybylskiej często nie umiała trafić w gusta jury. Nie szczędzono jej przykrych komentarzy.
ZOBACZ WIDEO: To jedna z najpiękniejszych WAGs świata. Tym wideo podbija internet
Gorzka pigułka
Gorzką pigułkę musiała przełknąć chociażby przy okazji drugiego odcinka "Tańca z gwiazdami". Wówczas otrzymała jedynie 19 z 40 możliwych punktów. Nastolatka była niezadowolona z tego wyniku.
Bieniuk o srogich ocenach
Kiepski wynik w II odcinku komentowała w rozmowie z Plejadą.
- Jest mi bardzo przykro, że wyszło, jak wyszło. Quickstep nie był naszą mocną stroną, od początku mieliśmy problemy z utrzymaniem sylwetki, ramy... Jest to bardzo szybki taniec, więc przy wszystkich hopkach, polkach i kikach naprawdę było problemowo. Nie spodziewałam się, że noty będą tak niskie - mówiła Oliwia.
Te słowa mógł sobie odpuścić?
Przy okazji drugiego odcinka Andrzej Grabowski skierował w stronę Oliwii Bieniuk dość kontrowersyjne słowa. Niektórzy twierdzą, że nie powinien był o tym mówić.
- Otworzyłem internet rano - tam Oliwia Bieniuk, pojechałem na stację benzynową, a tam Oliwia Bieniuk w kolorowej prasie. Potem otworzyłem lodów... Potem chciałem zobaczyć co tam w polityce, a tam Oliwia Bieniuk. Nie będę mówić tego o lodówce, co Michał podpowiada... - zaznaczał aktor.
Awans do półfinału
Mimo słabych ocen od jury i krytyki, jaka pojawiała się na temat Oliwii Bieniuk, nastolatka zdołała awansować do półfinału "Tańca z gwiazdami". To oznacza, że ma niemałe grono fanów. Córka Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka nie zamierza odpuszczać batalii o kryształową kulę.
"Walczymy do końca" - zapewniła w jednym z instagramowych wpisów.