Serce srebrnej medalistki jest już zajęte. Maria Andrejczyk może liczyć na wsparcie ukochanego
W ostatnich latach polscy kibice pokochali Marię Andrejczyk. Problem w tym, że serce oszczepniczki jest już zajęte - przez znanego sportowego menadżera.
IK
Spełniła marzenie
Na igrzyskach olimpijskich w 2016 r. Maria Andrejczyk otarła się o podium. Później borykała się z ciężką kontuzją, ale cel swój osiągnęła. W Tokio polska oszczepniczka zajęła drugie miejsce i do Polski wróci ze srebrnym medalem.
Polub SportowyBar na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
-
xoinc Zgłoś komentarz
tego,co pisze. Wiem,ze bedzie Ci trudno,ale zycze Ci samych trafnych decyzji. -
jotwu Zgłoś komentarz
Po co jej stary facet? Stać ją na lepszy wybór. -
Y3322 Zgłoś komentarz
Marycha jest baba z jajami!. Najlepsza!