Żona Firmino jest gwiazdą Instagrama. Jej zdjęcia zachwycają fanów

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Larissa Firmino szybko stała się gwiazdą w Anglii. Seksowna Brazylijka żyje z aktywności w sieci, a fani uwielbiają jej fotografie.

1
/ 8

Kibice mu zazdroszczą

Brytyjscy kibice często komentują w sieci, że Roberto Firmino jest wielkim szczęściarzem. Takie wpisy pojawiają się za każdym razem, gdy nowe zdjęcie publikuje jego ukochana.

2
/ 8

Piękna Brazylijka

Larissa Firmino nieprzypadkowo uznawana jest za jedną z najpiękniejszych WAGs w Premier League. Brazylijka zachwyca urodą.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: strzał w stylu karate. Wyszedł cudowny gol

3
/ 8

Razem są od czterech lat

Z piłkarzem Liverpoolu poznała się w 2014 roku. Szybko przypadli sobie do gustu i nie mieli wątpliwości, że razem chcą spędzić resztę życia.

4
/ 8

Szczęśliwe małżeństwo i rodzice

Robert i Larissa po trzech latach znajomości pobrali się w rodzinnym kraju. Dziś są szczęśliwym małżeństwem i rodzicami dwójki dzieci.

5
/ 8

Cieszy się wielką popularnością

25-latka jest modelką, a swoją aktywność koncentruje na Instagramie. Tam jej aktywność obserwuje już ponad 300 tys. fanów.

6
/ 8

Zarabia na pozowaniu

Larissa nie narzeka na brak pracy. Często pozuje w ubraniach znanych marek odzieżowych. To nie dziwi, bo każda jej fotografia wywołuje duże poruszenie.

7
/ 8

Ma własny sklep

Brazylijska piękność zajmuje się także biznesem. Żona znanego piłkarza jest właścicielką sklepu odzieżowego.

8
/ 8

Siłownia i podróże po świecie

W wolnych chwilach Larissa prowadzi aktywny tryb życia. Często chwali się wizytami na siłowni, a gdy mąż ma przerwę w rozgrywkach, to zwiedzają różne zakątki świata.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (3)
avatar
Jan Kos
25.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
tydzień temu brałem ją na hiszpana:)  
avatar
-Oski1916-
24.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sexy Bomba :) pięknaaaaa  
avatar
yes
24.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Seksowna Brazylijka żyje z aktywności w sieci" - mówią, że każdy orze jak może ;) na zdjęciu 2 coś się dzieje i raczej za dużo nie może...