[tag=9681]
Szymon Kołecki[/tag] w ubiegłym roku stoczył dwie walki w KSW i obie wygrał. Były sztangista jednak postanowił odejść z największej organizacji MMA w Polsce. Niedługo później pojawiły się plotki, że kolejnym przystankiem w jego karierze może być Fame MMA.
Minęło już trochę czasu, a kontrakt nie został jeszcze podpisany. Mirosław Okniński jednak dał się pociągnąć za język i wygląda na to, że transfer do freakowej organizacji jest już niemal przesądzony. Mało tego, wojownik nawet wie, z kim będzie walczyć.
- Szymona coś pobolewa kolano, ale jest już rehabilitacja i się zaleczył. Myślę, że niedługo może wrócić. Słyszałem, że jest nim duże zainteresowanie w Fame MMA. Tam się szykuje mocna walka i nawet znam nazwisko przeciwnika - komentuje Okniński na kanale MMA - badź na bieżąco.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Jest ogień!". Internauci oczarowani pokazem Kowalkiewicz
Słynny szkoleniowiec już zna wszystkie szczegóły, ale nie chce ujawnić nazwiska rywala. Dał jednak kilka wskazówek, które mogą nakierować kibiców.
- Przeciwnik już się zgodził. To będzie sportowa walka. Gość nawet kiedyś walczył z Pudzianem. Nie mogę powiedzieć, bo nic nie jest domówione. To by była piękna walka i duże show. Myślę, że Fame zrobiłoby dobrą robotę. Ten przeciwnik jest już zakontraktowany przez Fame - zdradza.
Kierując się podpowiedziami Oknińskiego, od razu nasuwa się jedno nazwisko. Jedyny zawodnik, który bił się z Mariuszem Pudzianowskim, a dziś jest w Fame MMA, to... Paweł Mikołajuw, czyli "Popek". Trener jednak nie chciał potwierdzić, że to o niego chodzi.
Znamy pełną kartę walk Fame MMA 13. Marta Linkiewicz będzie bronić tytułu >>
Mocne zarzuty w kierunku Fame MMA. "Nie szanują zawodników i szufladkują wszystkich" >>