"Fakt" opisuje przygodę Oliwii Bieniuk. Córka byłego piłkarza, Jarosława Bieniuka, i aktorki, zmarłej Anny Przybylskiej, pokaże się w poniedziałkowym odcinku "Tańca z gwiazdami". Opowiedziała jak przyjęła w Warszawie brata Szymona, kiedy ten przyjechał wystąpić przed kamerami.
- Jestem blisko z rodzeństwem. Cieszę się, że przyjechał do mnie i będę mogła z nim zatańczyć - powiedziała o 15-letnim bracie Oliwia Bieniuk.
Poniedziałkowy odcinek będzie "rodzinny", bowiem uczestnicy 12. edycji "Tańca z gwiazdami" (pokazywany jest w Polsacie) wystąpią ze swoimi bliskimi. Córka piłkarza przyznała, że jest jej raźniej, kiedy brat jest z nią. - Super, że mam się do kogo przytulić i z kim pogadać - dodała.
Jak czytamy w "Fakcie", Szymon Bieniuk daje sobie dobrze radę na treningach tanecznych. Wcześniej jego siostra opowiadała, że miała wybrać ojca, jednak ten nie mógł przyjechać do stolicy i dlatego stanęło na bracie.
- Tacie nie pozwalała praca i to dlatego. Gdyby nie praca, to na pewno zgodziłby się. Na początku nie byłam przekonana do Szymona, bo bałam się, że się zestresuje, zablokuje i nic nie zatańczy. Jednakże po paru treningach, widzę, że chłopak radzi sobie całkiem dobrze - mówiła Bieniuk dla pomponik.pl.
"Byłaś sztywna jak drut". Burza po tańcu Izabeli Małysz w "Tańcu z gwiazdami"
Bokserskie umiejętności? Córka Bieniuka zaskoczyła na treningu
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co wyczyniał piłkarz PSG? Trening "na Neymara"