Koniec domysłów! Piotr Żyła pokazał swoją nową partnerkę

Newspix / TOMASZ MARKOWSKI / Na zdjęciu: Piotr Żyła
Newspix / TOMASZ MARKOWSKI / Na zdjęciu: Piotr Żyła

Plotkowano o tym długo, ale Piotr Żyła przez długie miesiące nie ujawniał swojej partnerki. W końcu jednak zamieścił na Instagramie wspólną fotografię i teraz nikt już nie ma wątpliwości.

W tym artykule dowiesz się o:

Rozwód Piotra Żyły z byłą żoną Justyną miał miejsce pod koniec 2018 roku. Od tamtej pory krążyły plotki o tym, że skoczek spotyka się z młodszą od siebie partnerką. W końcu okazało się, że jest nią Marcelina Ziętek.

Para jednak nie zamieszczała wspólnych zdjęć, nie wypowiadała się nawzajem na swój temat. Jednak często przebywając w tych samych miejscach, nie krępując się, publikowała migawki w mediach społecznościowych. W końcu jednak postanowili się ujawnić.

Piotr Żyła partnerką pochwalił się na Instagramie. Okazją do tego miały być nadchodzące dni, które para spędzi razem. "Ciekawy weekęd sie zapowiada" (pisownia oryginalna - przyp. red.) - napisał, dodając hashtag dotyczący wesela. Zażartował sobie również, oznaczając lokalizację jako "Bali".

Przypomnijmy, że Piotr Żyła ma dwoje dzieci z małżeństwa z Justyną Lazar-Żyłą. Para rozwiodła się po blisko 12 latach. Przez kilka miesięcy w social mediach pojawiały się zarzuty byłej żony skoczka wobec eks-partnera. Sportowiec przez jakiś czas je odpierał, ale z czasem po prostu przestał komentować sytuację.

Kim jest partnerka Piotra Żyły? Marcelina Ziętek wielokrotnie brała udział w konkursach piękności. Na jej koncie są m.in. tytuły Miss Południa Nastolatek i Miss Foto Południa Nastolatek. Na ekranie można ją było zobaczyć w produkcjach TVN: Szkoła oraz 19+. Na Instagramie śledzi ją ponad 80 tysięcy osób.

Czytaj też: 
Robert Lewandowski z dziećmi na zgrupowaniu. To zdjęcie łapie za serce
Różnica wieku im nie przeszkadza. Seksowna modelka od lat zakochana w Valentino Rossim

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazda tenisa na korcie w zaawansowanej ciąży! "Sprawdziłam, czy wciąż to mam"

Źródło artykułu: