Kasjusz Życiński ma za sobą pojedynek z Marcinem Najmanem. To była bardzo nietypowa walka. "El Testosteron" zlekceważył, że jest to pojedynek bokserski. Najpierw obalił rywala, a później jeszcze go kopnął, po czym sędzia postanowił przerwać walkę i zdyskwalifikować Najmana.
Teraz "Don Kasjo" szuka kolejnego rywala. Pojawił się nawet kandydat. Gotowość do walki z Kasjuszem zgłasza Rafał Jackiewicz, były pretendent do tytułu mistrza świata federacji IBF w kategorii półśredniej.
O chęci zmierzenia się z Życińskim napisał na Twitterze. Opublikował tam wpis, w którym nie brakuje wulgaryzmów.
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (on tour). To było Rutkowski show podczas gali FEN 31. "To pstryczek dla niego. Szanujmy się!"
"Walka o $ (pieniądze - dop. red.) i tron. Ja chcę $$$, on uznanie. Katiusza mówi, że chce kozaka z UFC. Proponuję walkę z zaje*** emerytem jako eliminator. Walka bez złośliwości i patologii" - pisze Jackiewicz.
Na koniec wpisu zwraca się do władz Fame MMA. "Co wy na to? - pyta.
Póki co nie ma reakcji właścicieli organizacji odpowiadającej za gale FAME MMA. Trudno więc ocenić, czy jest taka możliwość, że dojdzie do pojedynku Jackiewicza i "Don Kasjo".
Czytaj także:
> MMA. UFC. Leon Edwards zakażony koronawirusem. Walka z Czimajewem przełożona
> MMA. UFC. Marc-Andre Barriault zawieszony. Walka z Piechotą uznana za nieodbytą