Andrejczyk w końcu pokazała się z chłopakiem. Piękna sportsmenka zrobiła to sprytnie

Maria Andrejczyk: To nie mój świat. Usiadłam i zaczęłam płakać

Życie Marii Andrejczyk zmieniło się w 2016 roku. To wtedy na igrzyskach olimpijskich była o dwa centymetry od brązowego medalu w rzucie oszczepem. Na podium nie stanęła, ale zyskała wielką popularność. Polska sportsmenka wśród fanów ma wielu mężczyzn, co jest zasługą nieprzeciętnej urody zawodniczki Hańczy Suwałki.

Na Instagramie jej aktywność śledzi już blisko 30 tys. internautów. Tam Andrejczyk wrzuca zdjęcia nie tylko ze zgrupowań, ale także z życia prywatnego. Dzięki temu wiemy, że Sylwestra spędzała w Wenecji.

Do Włoch pojechała z mężczyzną swojego życia. 21-latka strzeże życia prywatnego i dlatego wcześniej nie pokazywała się ze swoim partnerem. Teraz zrobiła wyjątek, ale w sprytny sposób, bo i tak zachowała tajemnicę.

Choć nie wiemy, kim jest mężczyzna w masce, to nie ma wątpliwości, że to jej ukochany. Świadczy o tym, chociażby hasztag #love. Wielu fanów w tym momencie poczuło rozczarowanie.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Szalona jazda kolarza. Pobił rekord Guinessa. Miss Euro 2016 znów zachwyca