Franck Ribery nie wytrzymał. Po meczu z Realem wrzucił oryginalne zdjęcie

PAP/EPA / TOBIAS HASE
PAP/EPA / TOBIAS HASE

Piłkarze Bayernu Monachium są wściekli po odpadnięciu z Ligi Mistrzów, co okazują w każdy możliwy sposób. Franck Ribery skrytykował sędziego Viktora Kassaiego.

Ćwierćfinałowy dwumecz Realu Madryt z Bayernem Monachium znalazł się w cieniu sędziowskiego skandalu. Węgier Viktor Kassai znacznie przyłożył rękę do tego, że to "Królewscy" awansowali do półfinału Ligi Mistrzów.

Przy stanie 2:1 dla Bawarczyków arbiter najpierw niesłusznie pokazał drugą żółtą kartkę Arturo Vidalowi. Potem uznał bramkę na 2:2, którą Cristiano Ronaldo strzelił ze spalonego. Wątpliwości wzbudza także trzecie trafienie Portugalczyka.

Po spotkaniu wybuchła afera, bo piłkarze klubu z Monachium zaatakowali węgierskich arbitrów. Na tym jednak się nie skończyło. Franck Ribery za pośrednictwem Instagrama zamieścił grafikę.

- Rok ciężkiej pracy, dziękuję sędziemu, brawo! - skomentował Francuz.

Bayern przegrał z "Królewskimi" 2:4 po dogrywce. W pierwszym meczu hiszpański klub wygrał w Monachium 2:1.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: gwiazdor UFC rozkleił się po porażce. Zobacz wzruszający moment

Komentarze (31)
avatar
kokojamboo
20.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
Sebastian Kępka
19.04.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ludzie co sie stało to sie nie odstanie tylko żeby na przyszłość nie było takiej nie uwagi bo sędzia liniowy albo nie widzial tych spalonych albo ich nie chciał widzieć ja rozumiem jedną pomyłk Czytaj całość
avatar
kibic1900
19.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Nie ma co bić piany.wygrał lepszy i tyle.nie powinno być nawet dogrywki z powodu spalonego! Szwaby do domu i baaardzo dobrze :) 
avatar
buum DMP2016
19.04.2017
Zgłoś do moderacji
3
6
Odpowiedz
Real Madryt brawo. Teraz czas na kolejnego przeciwnika i oby nie było to Atletico M :) To w finale jak coś ..... 
Pepe12
19.04.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
W tej drugiej sytuacji to nawet w Ekstraklasie gwiżdżą wtedy spalonego patrz akcja F.Paixao z Kiełbem w meczu Termalica-Śląsk.