Boniek skakał z radości razem z piłkarzami. Zobacz, jak Biało-Czerwoni świętowali wygraną

YouTube
YouTube

W szatni reprezentacji Polski wiele się działo po meczu z Czarnogórą. Nasi piłkarze mieli powody, aby hucznie świętować zdobycie trzech punktów.

Pierwsze miejsce w tabeli i sześć punktów przewagi nad drugą Czarnogórą. Tak wygląda sytuacja Polaków w grupie E na półmetku eliminacji do mistrzostw świata 2018. Biało-Czerwoni są już jedną nogą na rosyjskim mundialu po zwycięstwie w Podgoricy 2:1.

Nasi kadrowicze w niedzielny wieczór świętowali zdobycie kolejnych trzech punktów. Najpierw do sieci trafiło zdjęcie, które pokazywało radość podopiecznych Adama Nawałki.

Teraz na kanale "Łączy nas piłka" pojawił się film z szatni Polaków. W rolę wodzireja wcielił się Kamil Grosicki, który zaintonował dwie przyśpiewki - "Kto wygrał mecz?" oraz "Mamy lidera".

Było głośno i radośnie, a atmosfera zwycięstwa udzieliła się nawet prezesowi PZPN. Zbigniew Boniek podskakiwał razem z zawodnikami. Widać było, że kolejny sukces kadry bardzo go ucieszył.

Mistrzem drugiego planu został natomiast Robert Lewandowski. Kapitan Biało-Czerwonych w trakcie świętowania zaczął się... rozbierać. Zdjął koszulkę i szykował się do ściągnięcia spodenek. W ostatniej chwili zdał sobie sprawę, że wszystko jest nagrywane i wymownie się uśmiechnął.

Kolejną okazję do świętowania nasi kadrowicze będą mieć 10 czerwca. Zmierzą się wtedy na PGE Narodowym z Rumunią. Mamy nadzieję, że po tym spotkaniu znów zobaczymy tak piękne obrazki.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: "Ronaldo" w lidze okręgowej. O strzale piłkarza z Katowic jest głośno

Komentarze (11)
avatar
Reptilia Repto
28.03.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Polska przegrywała, hejt na masę, wygrywamy, jesteśmy w czołówce jak nigdy, narzekanie i nawet filmik przeszkadza. Ludzie, to czego wy chcecie w końcu :-P Idź na murawę i graj lepiej hehe Masak Czytaj całość
avatar
Zbigniew Kubiak
27.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Grosicki był jednym z najsłabszych zawodników na boisku,a na pewno najsłabszym,obok Linettego,w polskiej drużynie.Tak słabo grającego Grosika jeszcze nie widziałem. 
avatar
kok
27.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
j.kul
27.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
nie bylo w tym meczu bohaterow-nasi grali slabo by inaczej nie powiedziec jakby na kacu--duzo niedokladnosci -i heroiczna gra bez zadnego animuszu jak trzecioligowce-to fuks ze udalo sie wygrac Czytaj całość
avatar
Asser
27.03.2017
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Panie Grosicki trzeba było "intonować tak w meczu " nie w szatni!!!