"Tragikomedia" - komentują tureckie media bramkę, jaką straciła w ostatnim meczu drużyna rezerw Buyuksehir Gaziantepspor. Film robi prawdziwą furorę w sieci.
Do kuriozalnej sytuacji doszło, gdy sędzia podyktował rzut karny dla drużyny przeciwnej (jej nazwa w mediach nie padła). Zawodnik, który wykonywał "jedenastkę", uderzył na tyle słabo i blisko środka bramki, że golkiper z Gaziantepu złapał piłkę bez najmniejszych problemów.
Radość piłkarzy Buyuksehir Gaziantepspor trwała jednak zaledwie kilka sekund. Gdy wydawało się, że najgorsze już za nimi, w stronę golkipera ruszył jego kolega Yunus Emre Yilmaz. Chciał mu pogratulować, ale zrobił to tak gwałtownie, że... wytrącił bramkarzowi futbolówkę z rąk! Za moment rywale cieszyli się z gola.
Zobacz akcję, która przejdzie do historii futbolu.