W sobotnim wydaniu "Bilda" ukazał się wywiad z Joachimem Loewem, trenerem reprezentacji Niemiec. 56-latek zwykle woli się wypowiadać głównie na temat swojej drużyny i futbolu, ale tym razem uczynił wyjątek. Mówił m.in. o relacjach z kanclerz Niemiec Angelą Merkel.
Loew zdradził, że regularnie jest zapraszany do kancelarii Merkel na kolację. - Kanclerz jest zainteresowana tym, co dzieje się w naszej drużynie - przyznał, dodając jednak, że futbol rzadziej pojawia się w ich dyskusjach. - Grecja, Brexit, uchodźcy - najczęściej rozmawiamy o bieżących sprawach, a także o ogólnej sytuacji społecznej w Niemczech.
Relacje trenera z szefową rządu są na tyle bliskie, że Loew ma prawo zabrać ze sobą kilkoro zaufanych przyjaciół. "Jogi" ujawnił także, co zamawia podczas kolacji. Zawsze to samo.
- Zamawiam cordon bleu (kotlet szwajcarski - przyp. red.) z frytkami lub pieczonymi ziemniakami. Kucharz pani kanclerz robi to tak znakomicie, że mam zawsze to samo życzenie - podkreślił Loew.
Dinner for 2: #Jogi Löw ist Stammgast bei Angela #Merkel. https://t.co/MWQyG357Ee pic.twitter.com/FP2d0hw406
— TAG24 (@TAG24) 17 grudnia 2016
W wywiadzie dla "Bilda" padło także pytanie o wybór Loewa w plebiscycie na Piłkarza Roku FIFA 2016 (wyniki poznamy 9 stycznia 2017 r. na gali w Zurychu). Niemiec pominął Cristiano Ronaldo czy Lionela Messiego, wyróżniając tylko swoich rodaków.
- Toniego Kroosa, Mesuta Oezila i Manuela Neuera - w tej kolejności. Toni triumfował z Realem w Lidze Mistrzów, a w kadrze ciągle grał na wyjątkowo wysokim poziomie - zdradził selekcjoner kadry naszych zachodnich sąsiadów. Już wiadomo jednak, że żaden z nich nie ma szans na trofeum. W finałowej trójce - podobnie jak w plebiscycie "France Football", którego nagrodą była "Złota Piłka" - znaleźli się: Ronaldo, Messi i Antoine Griezmann.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rugbista brutalnie zaatakował sędzię! Kobieta trafiła do szpitala