Zagraniczne media opublikowały na swoich profilach społecznościowych film ze szpitala Somer Clinic w kolumbijskiej miejscowości Rionegra, gdzie Ruschel przechodzi rehabilitację. Widzimy na nim, jak ogromne postępy zrobił piłkarz Chapecoense.
Od katastrofy (28.11.) minęło zaledwie kilka dni, a Ruschel już chodzi, asekurowany przez lekarza klubowego Andre Sonagliego.
- Chciałbym poinformować, że moje leczenie przebiega bardzo dobrze. Wkrótce wrócę do Brazylii, żeby zakończyć rehabilitację. Dziękuję wszystkim za wsparcie i wyrazy współczucia. Dziękuję wam wszystkim - powiedział 27-letni zawodnik do kamery.
Zobacz.
Z pierwszych informacji wynikało, że Ruschel w katastrofie samolotu złamał miednicę i uszkodził rdzeń kręgowy. Podczas operacji okazało się jednak, że urazy nie są aż tak poważne.
Zobacz więcej: Ten piłkarz przeżył katastrofę. W szpitalu pytał o rodzinę, miał jedną prośbę
- Alan ma się dobrze, jest przytomny i zaczyna chodzić. Co najważniejsze, nie doszło do uszkodzenia rdzenia kręgowego - zapewnił Sonagli.
Piłkarz Chapecoense wraca do zdrowia w ekspresowym tempie. Jeszcze kilka dni temu pojawiały się informacje, że Ruschel jest w stanie komunikować się tylko za pomocą gestów i z trudem porusza nogami.
Samolot BAe Avro - RJ85 boliwijskiej linii Lamia z drużyną Chapecoense rozbił się 28 listopada w okolicach Medellin. Maszyna spadła na górzysty teren poza miastem, prawdopodobnie z braku paliwa. Zginęło 71 z 77 osób na pokładzie, w tym piłkarze, oficjele, dziennikarze i członkowie załogi.
Obok Ruschela ocalało dwóch zawodników klubu z Chapeco. Helio Neto według lekarzy będzie mógł wrócić do futbolu. Bramkarzowi Jaksonowi Follmannowi amputowano nogę.
ZOABACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: 98 sekund i koniec. Nokaut „latającym kolanem”