Piotr Zieliński ma już za sobą debiut w Serie A w barwach Interu Mediolan, do którego przeszedł z Napoli przed obecnym sezonem. W niedzielę (22.09) fani futbolu we Włoszech żyją derbami Mediolanu (początek spotkania Inter - AC Milan o godz. 20:45).
Rywalizację na San Siro z pewnością śledzić będzie Laura Zielińska (z domu Słowiak), która jest oddaną fanką swojego męża i jednego z kluczowych zawodników polskiej reprezentacji. Ich związek trwa od wielu lat, a razem przeszli długą i wymagającą drogę, aby znaleźć się w miejscu, w którym są obecnie.
Oboje pochodzą z Ząbkowic Śląskich, a różnica wieku między nimi jest praktycznie nieistotna - oboje urodzili się w 1990 roku. Piotr przyszedł na świat 20 maja, natomiast Laura kilka tygodni później, 24 czerwca. Różnica wieku między nimi to tylko 35 dni.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Szalony taniec mistrzyni olimpijskiej z Tokio! Fani są zachwyceni
Zaczęli być oficjalnie parą, gdy Piotr był zawodnikiem Empoli FC, do którego został wypożyczony z Udinese Calcio w latach 2014-16. Już wtedy mówiono o jego wielkim potencjale, choć nie było pewności, czy zdoła przebić się na najwyższy poziom.
Dziś wiemy, że to się udało - kluczowy moment to transfer do SSC Napoli, z którym w sezonie 2022/23 zdobył mistrzostwo Włoch.
Na co dzień Laura zajmuje się domem i wychowaniem ich syna. Piotr oświadczył się jej w 2017 r., a dwa lata później wzięli ślub, który odbył się niedaleko Ząbkowic Śląskich. Choć Laura prowadzi konto na Instagramie, nie przypomina innych WAGs (termin używany w odniesieniu do żon i partnerek zawodników), które zwykle promują się w mediach społecznościowych i regularnie zalewają swoich fanów licznymi zdjęciami.
Piszecie bzdury...