To historyczny dzień w narodowych mediach. W środę nowy minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz odwołał prezesów i rady nadzorcze Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej.
To sprawiło ogromne poruszenie, szczególnie w siedzibie rządowej telewizji. Na miejscu znaleźli się posłowie Prawa i Sprawiedliwości, którzy siłą starają się bronić sprzyjającego im medium. Dochodzi nawet do rękoczynów.
Po decyzji odwołującej prezesów i rady nadzorcze kanały Telewizji Polskiej przestały emitować swój program. Widzowie, którzy włączyli TVP Info ujrzeli planszę z logo TVP1. Jednak niewiele zmieniło się na innym kanale publicznej telewizji.
Mowa o TVP Sport. Tutaj nic się nie zmieniło i żadna z decyzji nie zaburzyła pracy sportowego kanału publicznej telewizji. Gdy na informacyjnych nie było żadnych z programów, w TVP Sport można było obejrzeć powtórkę meczu Wyspy Owcze - Polska z eliminacji do Euro 2024.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: o Polaku wciąż pamiętają. Zapisał się w historii klubu
Zobacz także:
Dobra wiadomość dla sportowców. Rząd Tuska zapewnił im podwyżkę
Był dyrektorem w TVP. Tak skomentował nocne wydarzenia w telewizji