To nie był pierwszy wyścig Formuły 1 w życiu Georginy Rodriguez. Modelce zdarzało się już oglądać z trybun najlepszych kierowców świata - np. cztery lata temu w Monako. Wtedy towarzyszył jej m.in. Cristiano Ronaldo.
W niedzielę jednak go zabrakło. Zapewne zawodnik Al-Nassr jest w trakcie przygotowań do poniedziałkowego spotkania Azjatyckiej Ligi Mistrzów z irańskim Persepolis. Mimo wszystko partnerka reprezentanta Portugalii spędziła miłe chwile z synem.
Wskazują na to zdjęcia, które opublikowała w mediach społecznościowych - nie tylko z Grand Prix w Abu Zabi. Na jej Instagramie zobaczymy także fotki z prywatnego samolotu. Luksus - tak można nazwać opcję transportu wybraną przez Georginę Rodriguez.
Odległość pomiędzy Rijadem, w którym mieszka ze swoją rodziną, a Abu Zabi to "zaledwie" 950 kilometrów. Podróż samolotem trwa około dwóch godzin.
"Co za uroczy dzień" - napisała modelka w opisie.
"Jaka piękna" - czytamy w komentarzach. "Najpiękniejsza mamusia i żona" - dodano.
Zobacz też:
Niecodzienny gol w III lidze. Tego nikt się nie spodziewał [WIDEO]
Skandal w Katowicach. Doszło do spięcia zawodników z kibicami [WIDEO]
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bajeczne wakacje. Tak wypoczywa rywalka Świątek