Takie pytanie zadali jej w Katarze. "Byłam bardzo zła"

Instagram / Isabelle Costa była nękana w Katarze
Instagram / Isabelle Costa była nękana w Katarze

Isabelle Costa udała się do Kataru z Rio de Janeiro, by relacjonować mistrzostwa świata 2022. Podczas podróży na stadion Lusail dziennikarka była nękana przez dwóch mężczyzn, o czym postanowiła opowiedzieć.

W tym artykule dowiesz się o:

Nieprzyjemna sytuacja spotkała Isabelle Costa przed meczem mistrzostw świata 2022 Kamerun - Brazylia (1:0). Gdy jechała na stadion Lusail, zaczepili ją dwaj mężczyźni. Usłyszała od nich pytanie o to, czy jest aktorką filmów dla dorosłych.

- Gdy byłam w metrze, zaczęli mnie nagrywać bez mojej zgody. Nie znałam ich, ale wiedziałam, że nie są Brazylijczykami. Nagrywali i śmiali się (...). W pewnym momencie jeden z nich podszedł do mnie, pokazując zdjęcie aktorki. Zapytał wówczas, czy jestem aktorką filmów dla dorosłych - zrelacjonowała Costa w rozmowie z uol.com.br.

Dziennikarka od razu odpowiedziała, że nie. - Byłam bardzo zła. Ruszyłam za nimi i zaczęłam nagrywać. Zdali sobie sprawę, że ich filmuję i uciekli - dodała Isabelle (nagranie pokazała w mediach społecznościowych, zobacz poniżej).

Brazylijka wyjawiła również, że wspomniani mężczyźni nie mogli oderwać od niej wzroku, co zwróciło jej uwagę.

ZOBACZ WIDEO: Francuzi zaczęli analizować grę Biało-Czerwonych. Tego nikt się nie spodziewał

- Patrzyli na mnie bardzo, bardzo nietypowo. My kobiety czujemy, gdy dzieje się coś takiego - podkreśliła.

Costa ujawniła, że podczas pobytu w Katarze była nękana co najmniej siedem razy w ciągu dziesięciu dni. - To bardzo denerwujące - zaznaczyła dziennikarka.

Zobacz także:
> Damien Perquis: Moje serce będzie rozdarte. Mam nadzieję, że Polska zagra zupełnie inaczej!
> Były reprezentant Polski broni Michniewicza. "Zdecydowanie jestem za wynikiem"

Komentarze (2)
avatar
Mat.UL.
4.12.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
jeb.ć tych czornuchów! 
avatar
mlx
4.12.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
I to jest piękne w tych mistrzostwach. W Brazylii nikt nie zwróciłby uwagi na jej jakże "nienachalną" urodę. Klasyczna sytuacja win-win: śniade chłopaki przez chwilę mogli sobie pomarzyć, ona p Czytaj całość