Nie było niespodzianki podczas 66. edycji Złotej Piłki "France Football". Najważniejsze wyróżnienie trafiło w ręce 34-letniego Karima Benzemy, który ma za sobą wielki sezon i rok.
Więcej o tym, co działo się w poniedziałek w Paryżu -->> Benzema pierwszy raz ze Złotą Piłką. Lewandowski w cieniu gwiazdy Realu.
Obok takiego rozstrzygnięcia obojętnie nie przeszła Maja Staśko, która przypomniała, że Francuz jest... skazany.
ZOBACZ WIDEO: Można oglądać w nieskończoność. Jak on to strzelił?!
"To jest dosłownie opis przemocy seksualnej wobec kolegi. Po co jakkolwiek nagradzać sprawcę przemocy seksualnej na innym mężczyźnie?" - napisała w stories na Instagramie.
"Karim Benzem został skazany za nakłanianie byłego kolegi z drużyny do zapłaty szantażystom, którzy grozili ujawnieniem sekstaśmy z udziałem kolegi. Dostał rok więzienia w zawieszeniu i grzywnę" - dodała.
Rozchodzi się dokładnie o szantażowanie Mathieu Valbueny. W listopadzie 2021 roku Benzema został skazany na rok więzienia w zawieszeniu i grzywnę w wysokości 75 tysięcy euro.
Więcej o tej sprawie i wyroku znajdziesz tutaj -->> Karim Benzema skazany
"Mija 11 miesięcy, a on dostaje Złotą Piłkę. Nie można było nagrodzić Lewandowskiego?" - zakończyła swój wywód aktywistka Staśko.
Przypomnijmy, że przez aferę związaną z Valbueną napastnik Realu Madryt od października 2015 roku nie był powoływany do reprezentacji Francji. Zmienił to dopiero Didier Deschamps powołując go w maju 2021 roku na Euro 2020 (było rozgrywane rok później ze względu na pandemię COVID-19).
Zobacz także:
Benzema zaczął mówić o Lewandowskim. Tak powiedział o Polaku
Zmarnowana okazja. Taka sytuacja już się nie wydarzy
Życie w cieniu, które doprowadziło go na szczyt