Ravenna po czternastu kolejkach plasuje się dokładnie w środku ligowej stawki. Zespół ma na koncie po siedem zwycięstw i porażek oraz niemal idealnie remisowy bilans setów – 26 wygranych przy 25 straconych. Gospodarze czwartkowej potyczki walczą o znalezienie się w czołowej ósemce, już sam awans do play-off byłby bowiem dla nich bardzo dobrym wynikiem.
Zupełnie inne cele na najbliższe miesiące przyświecają Cucine Lube. Podopieczni Giampaolo Medeiego mają zamiar obronić mistrzostwo i po raz piąty w historii klubu cieszyć się ze scudetto. Na razie są na dobrej drodze, aby rundę zasadniczą zakończyć na pierwszej pozycji, obecnie plasują się na drugim miejscu, ale do prowadzącej Perugii tracą zaledwie jeden punkt.
W Rawennie goście będą zdecydowanymi faworytami, aby zgarnąć pełną pulę muszą jednak przystąpić do meczu w pełni skoncentrowani. Dwie kolejki temu ich rozluźnienie wykorzystał New Mater Volley – przedostatni zespół tabeli sprawił wielką sensację wygrywając 3:2. Ravenna może być równie niewygodnym przeciwnikiem, tym bardziej, że gros punktów zdobywa w tym sezonie we własnej hali – z siedmiu domowych meczów pięć rozstrzygnęła na swoją korzyść.
Cucine Lube w czwartek powalczy o dziewiątą kolejną wygraną z Ravenną. Rywale po raz ostatni byli lepsi w 2013 roku, zwyciężyli wówczas 3:2. Od tamtej pory regularnie przegrywają, a w trzech poprzednich meczach nie urwali Cucine Lube nawet jednego seta. W pierwszym meczu w bieżących rozgrywkach także przegrali 0:3, a w otwierającej spotkanie partii zostali wręcz stłamszeni przez mistrzów, którzy pozwolili im ugrać zaledwie 14 punktów. Czy w najbliższej konfrontacji będziemy świadkami podobnego scenariusza?
Bunge Ravenna – Cucine Lube Civitanova / 4 stycznia, godz. 20.30 (na żywo w Sportklubie)
ZOBACZ WIDEO: Profesor Kulig! Show reprezentanta Polski w Stambule!