Uciekający faworyt, którego z całych sił próbuje dopaść reszta, to oczywiście Shane van Gisbergen. Kierowca Triple Eight Race Engineering póki co pewnie zmierza po trzeci w karierze i drugi z rzędu mistrzowski tytuł. 33-letni Nowozelandczyk wygrał w tym roku już dziewięć wyścigów, w trzech innych zajmował miejsce na podium i gdyby wyjąć jedną rundą w Melbourne 400, którą zakończył na 20. miejscu, we wszystkich pozostałych startach zawsze dojeżdżał do mety w pierwszej szóstce!
Największy opór van Gisbergenowi stawia na razie Anton de Pasquale, który wprawdzie nie wygrał jeszcze w tym roku ani razu, prezentuje się jednak najrówniej z grona wszystkich pretendentów, choć najrówniej w tym przypadku i tak oznacza już blisko 300 punktów straty do lidera! Niezły początek sezonu miał Chaz Mostert, w ostatnich wyścigach dobrze prezentowali się Cameron Waters i Will Davison, poniżej pewnego pułapu nie schodzi David Reynold. Każdy z nich ma jednak przebłyski, pojedyncze dobre występy, co w porównaniu z niezwykle równą i wysoką formą van Gisbergena już na starcie stawia ich na przegranej pozycji.
Oczywiście w weekend w Darwin każdy z nich postara się rzucić rękawicę mistrzowi. Z jakim skutkiem? Hidden Valley Raceway to obiekt, którzy Nowozelandczycy w ostatnich latach upodobali sobie szczególnie mocno. Z szesnastu poprzednich wyścigów wygrali oni aż dwanaście, w tym trzy Shane van Gisbergen. Obecnemu liderowi klasyfikacji generalnej daleko jednak do Scotta McLaughlina, który w Darwin Triple Crown triumfował aż osiem razy. Stawkę Nowozelandzkich zwycięzców uzupełnia ponadto Fabian Coulthard.
Sobotni wyścig w Darwin będzie wyjątkowy dla kierowcy Shell V-Power Racing, Willa Davisona, który wystartuje w Supercars Championship po raz 500. Zostanie tym samym dopiero dziesiątym kierowcą w historii, który osiągnie ten wynik. Dzień później, w pierwszym niedzielnym wyścigu, inny jubileusz może z kolei świętować Andre Heimgartnera, który ma szansę wystartować w najsłynniejszej australijskiej serii po raz 200.
Na Hidden Valley Raceway będą wyjadacze, pojawią się jednak również kierowcy, którzy na obiekcie tym będą jechali w Supercars po raz pierwszy. Do grona tego należą Jayden Ojeda, Broc Feeney i Zak Best, z tym ze ostatni z nich będzie debiutował jako samodzielny kierowca, w ubiegłym roku był bowiem pilotem Tickford Racing podczas Bathurst 1000.
Kto z całej stawki najlepiej spisze się w trzech pojedynczych wyścigach rozgrywanych na dystansie 38 okrążeń i finalnie sięgnie po upragnioną przez wszystkich kierowców potrójną koronę w Darwin?
Plany transmisyjne Sportklubu z Darwin Triple Crown:
1. wyścig, sobota 18 czerwca, godz. 7.35 (na żywo)
2. wyścig, sobota 18 czerwca, godz. 4.15 (na żywo)
1. wyścig, niedziela 19 czerwca, godz. 7.35 (na żywo)
ZOBACZ WIDEO: Myśli o NBA kuszą! – wywiad z Adamem Waczyńskim