- Turniej Czterech Skoczni układa się fantastycznie. Kamil Stoch w dwóch pierwszych konkursach pokazał fantastyczną formę i miejmy nadzieję, że pokaże ją także w Innsbrucku. To najbardziej zdradliwy z tych konkursów. To tu najczęściej figle płata pogoda - mówi reporter WP SportoweFakty Grzegorz Wojnarowski, który znajduje się pod skocznią Bergisel w Innsbrucku.