Oto zarobki polskich skoczków narciarskich. Jak wypadają na tle Kowalczyk, Lewandowskiego, Gortata i Radwańskiej?
Dziennik "Super Express" dotarł do zarobków polskich gwiazd sportów zimowych. Na czele zestawienia znajduje się oczywiście Kamil Stoch, lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w skokach narciarskich. Daleko w tyle została Justyna Kowalczyk.
1. Kamil Stoch
Dziennikarze "Super Expressu" dotarli do informacji, ile w tym sezonie zdążyli już "wyskakać" na światowych skoczniach polscy skoczkowie narciarscy. Zdecydowanym liderem - nie tylko klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, ale także listy zarobków - jest Kamil Stoch. Najlepszy polski zawodnik zainkasował w tym sezonie (czyli od końca listopada) około 650 tysięcy złotych. Składają się na to pieniądze za starty w konkursach PŚ, czyli 140 tysięcy franków szwajcarskich (około 560 tysięcy złotych) oraz 20 tysięcy euro za zwycięstwo w Turnieju Czterech Skoczni.
-
CKM_ Zgłoś komentarzPo prostu piłkarze czy koszykarze zarabiają absurdalnie ogromne pieniądze.
-
cop Zgłoś komentarzTe zarobki są marne,za to taki stary cap tainer bierze od lat kasę za nic,ktoś zrobi z tym kiedyś porządek.
-
Wojciech Wisniewski Zgłoś komentarzTO INNI SPORTOWCY ZARABIAJĄ ZA WIELE
-
vanirol Zgłoś komentarzskoku,kto im wtedy zdrowie kupi.Wiec mowie powinni zarobic wiecej a pilkarze i tenisisci mniej....A nastepna rzecz ja patrzac na skocznie zdolu mam strach a co dopiero skoczyc......
-
ht1945 Zgłoś komentarzciagle tylko ile zarobili nie WY skakacie co was to do cholery obchodzi?
-
Marco Lar Zgłoś komentarzz ekonomicznego punktu widzenia tak nie jest!
-
No Pasaran Zgłoś komentarznie skoczkowie zarabiają za mało tylko np. piłkarze dużo,za dużo!