Dłuższa przerwa. Trener zdradził, kiedy wróci Stoch

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski /  Na zdjęciu: Kamil Stoch
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Kamil Stoch

Przed Kamilem Stochem kolejna w tym sezonie przerwa od startów w Pucharze Świata. Thomas Thurnbichler w rozmowie ze skijumping.pl zdradził, kiedy trzykrotny mistrz olimpijski wróci do walki z najlepszymi.

W tym artykule dowiesz się o:

Za Kamilem Stochem fatalny weekend w Pucharze Świata w skokach narciarskich. Trzykrotny mistrz olimpijski z Oberstdorfu wyjechał bez choćby punktu do klasyfikacji generalnej, a w niedzielę w ogóle nie przeszedł kwalifikacji.

Trener Thomas Thurnbichler zdecydował w związku z tym, że Stoch nie pojedzie do Willingen, a zamiast tego podejmie spokojne treningi ze swoim sztabem. Szkoleniowiec przyznał w rozmowie z portalem skijumping.pl, że doświadczonego zawodnika zabraknie także w zestawieniu na zawody w Lake Placid (8-9 lutego).

- Kamil naprawdę się męczy, wie o tym. Teraz ponownie weźmie udział w procesie treningowym i wróci na Sapporo. Nie chcę za bardzo wchodzić w szczegóły, ponieważ nie jestem zaangażowany w pracę, którą wykonują. Chcę być sprawiedliwy i dać im możliwość pracy w swoim trybie - skwitował Thurnbichler.

A to oznacza, że kibice najwcześniej zobaczą Stocha w akcji w połowie lutego. Dla skoczka będzie to druga dłuższa przerwa w sezonie 2024/25 - po tym, gdy postanowił odpuścić udział w Turnieju Czterech Skoczni.

Stocha w składzie na najbliższe konkursy zastąpił Dawid Kubacki. Obok niego do Niemiec udadzą się także Paweł Wąsek, Aleksander Zniszczoł, Jakub Wolny i Piotr Żyła.

ZOBACZ WIDEO: Fatalny wynik Polaków. "Mamy tyle medali, na ile jest potencjał"

Komentarze (4)
avatar
yes
29.01.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Anonim zdradza tajemnice...
Dlaczego SF nie dopuszczają redaktorów? 
avatar
yes
29.01.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wyrzucili komentarz.
Napisałem, że traktują jak Wańkę-wstańkę... 
avatar
Kostek24
28.01.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Co tu komentować! Czas już zejść ze skoczni, na brak dudków chyba narzekać nie powinien, zająć sie żoną i żyć w spokoju, - medali już żadnych pewnie nie zdobędzie 
Zgłoś nielegalne treści