W tym artykule dowiesz się o:
Mistrzostwa świata w lotach w Vikersund w 2012 roku (konkurs drużynowy)
Świat skoków narciarskich o potencjale Piotra Żyły na skoczniach mamucich po raz pierwszy przekonał się w sezonie 2011/2012. Wówczas rozegrano w norweskim Vikersund mistrzostwa świata w lotach. W mocno loteryjnym konkursie indywidualnym Polak nie odegrał większej roli i został sklasyfikowany poza czołową trzydziestką.
Tym bardziej kibice, dziennikarze i trenerzy przecierali oczy ze zdumienia w konkursie drużynowym, gdy Żyła latał jak natchniony. W pierwszej serii wiślanin osiągnął 223,5 metra, ustanawiając nowy rekord życiowy. W finale ówczesny podopieczny Łukasza Kruczka skoczył jeszcze dalej. 232,5 metra oznaczało nie tylko nową "życiówkę", ale i nowy rekord Polski, poprawiony o 2 metry (wcześniejszy należał do Adama Małysza i wynosił 230,5 metra).
Pozostali koledzy z polskiej reprezentacji skakali jednak zdecydowanie słabiej niż Żyła, przez co Biało-Czerwoni musieli zadowolić się zaledwie 7. lokatą.
Kolejne konkursy na mamutach pokazały, że występ późniejszego dwukrotnego medalisty mistrzostw świata nie był przypadkiem. Na kolejnym slajdzie opisujemy zawody z 2013 roku.
6. miejsce w konkursie indywidualnym w Vikersund w sezonie 2012/2013
Rok po mistrzostwach świata w lotach na norweskim mamucie, skoczkowie rywalizowali o punkty do klasyfikacji generalnej PŚ w lotach. Do Vikersund w bardzo wysokiej formie przyjechali Kamil Stoch i Piotr Żyła. Obaj zarówno sobotni jak i niedzielny konkurs indywidualny zakończyli w pierwszej dziesiątce. W pierwszych zmaganiach Stoch został sklasyfikowany na 5. miejscu, a miejsce za nim zajął Żyła po lotach na 200,5 oraz 225,5 metra.
Dzień później w pojedynku Stoch kontra Żyła znów lepszy był późniejszy dwukrotny mistrz olimpijski z Soczi, który był siódmy. Z kolei wiślanin zamknął czołową dziesiątkę, uzyskując 216 oraz 215 metrów.
ZOBACZ WIDEO Piotr Żyła: Kamil Stoch z konkursu na konkurs pokazuje, że jest najlepszy
Na zakończenie sezonu 2012/2013 w Planicy z dwójki liderów Polaków lepiej skakał jednak Żyła, który na Letalnicy odniósł jeden z największych sukcesów w swojej karierze. O wyniku naszego reprezentanta w Słowenii piszemy więcej na kolejnej stronie.
3. i 5. miejsce w zawodach PŚ w Planicy na koniec sezonu 2012/2013
Do Słowenii Polak przyjechał opromieniony zwycięstwem na Holmenkollbakken w konkursie indywidualnym PŚ. Będący w świetnej formie Piotr Żyła nie poprzestał na tym. W Planicy wiślanin po raz pierwszy, i na razie ostatni, stanął na podium konkursu PŚ w lotach. W pierwszym z dwóch konkursów indywidualnych na Letalnicy reprezentant Polski zajął najniższy stopień podium po próbach na 212,5 oraz 216 metrów. Dwa dni później w finałowych zawodach sezonu 2012/2013 Żyła skoczył 201,5 oraz 216 metrów co wystarczyło do 5. lokaty.
Na kolejny dobry występ uczestnika igrzysk olimpijskich w Soczi kibice musieli poczekać do 2015 roku i znów do konkursu w Planicy. Opisujemy go na następnym slajdzie.
10. pozycja w konkursie indywidualnym w Planicy w sezonie 2014/2015
Podczas finałowego weekendu Pucharu Świata wiślanin przeżył w Słowenii skrajne emocje. O piątkowym konkursie indywidualnym Polak z pewnością chciałby jak najszybciej zapomnieć. Po wyjściu z progu Żyła miał problemy z ustabilizowaniem sylwetki w locie i lądował już na... 95. metrze, zajmując ostatnie miejsce w zawodach.
W niedzielnym konkursie aktualny zimowy mistrz Polski skakał zdecydowanie dalej. Po lotach na 222,5 oraz 220,5 metra wiślanin został sklasyfikowany na wysokim 10. miejscu.
Dwa lata później, w obecnie formie, Piotra Żyłę stać na drugie podium w swojej karierze na skoczniach mamucich. Emocji na przebudowanym obiekcie w Oberstdorfie nie powinno zatem zabraknąć. Relacja na żywo z zawodów oraz ich podsumowanie na WP SportoweFakty.
plan rywalizacji w Oberstdorfie: piątek (03.02.2017) 16:00 - oficjalny trening 18:00 - kwalifikacje
sobota (04.02.2017) 14:45 - seria próbna 16:00 - pierwsza seria konkursowa
niedziela (05.02.2017) 13:30 - kwalifikacje 15:00 - pierwsza seria konkursowa