W tym artykule dowiesz się o:
Klemens Murańka - 2
Przebrnął kwalifikacje również dwukrotnie w Kuusamo. Później plasował się poza najlepszą trzydziestką konkursów. Do trzech razy sztuka? Będzie trudno, bo w piątek znajdował się poza czołową "30" wszystkich trzech serii skoków w Klingenthal.
Wystartował jako pierwszy z grona reprezentantów Polski. W rundach treningowych był 45. oraz 43.. Po występach dziewiętnastu zawodników w kwalifikacjach zajmował dziesiątą pozycję i nie miał jeszcze wtedy zapewnionego awansu. Ostatecznie uplasował się na 34. miejscu.
W niedzielę nie wystąpi następny z przedstawianych Polaków.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
W pierwszej serii treningowej miał 42. wynik, a w drugiej - dwudziesty. Później było gorzej i został pierwszym Polakiem, który odpadł w kwalifikacjach Pucharu Świata w sezonie 2016/2017.
O 40 wolnych miejsc w pierwszej serii niedzielnego konkursu, podczas piątkowych eliminacji rywalizowało 54 skoczków. Zniszczoł uplasował się na 48. pozycji i nie wywalczył celu minimum, czyli awansu do konkursu. W Kuusamo spisał się lepiej - dwukrotnie został sklasyfikowany w TOP40 kwalifikacji.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
ZOBACZ WIDEO: Szczere słowa Wojciecha Fortuny: nie uniosłem ciężaru popularności
Stefan Hula - 4
W pierwszej rundzie treningowej zajął 35. lokatę. W następnych odsłonach rywalizacji plasował się coraz wyżej. W drugiej serii uzyskał dziewiętnasty rezultat. Najlepszy skok oddał w najważniejszym momencie, czyli w kwalifikacjach, w których zaprezentował się jako 32. Po swoim występie zajmował drugie miejsce. Ostatecznie został sklasyfikowany na ósmej pozycji i trzeci raz będzie uczestniczył w konkursie Pucharu Świata 2016/2017.
Piątkowe eliminacje wygrał kolejny z przedstawianych zawodników.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Kamil Stoch - 6
Skakał w Klingenthal coraz dalej, choć ruszał z coraz niższej belki. Rozpoczął od 132 metrów z 22. platformy i dziewiątego miejsca podczas pierwszej serii treningowej. W następnej uzyskał 136 m z 21. bramki - wyprzedzić go zdołał jedynie Domen Prevc.
W kwalifikacjach dwukrotny mistrz olimpijski wystartował z rozbiegu numer 20 i wylądował na 139. metrze Vogtlandareny (HS140). Dostał od sędziów pięć not wynoszących 18 punktów i objął prowadzenie. Pozostał liderem do końca, dzięki czemu otrzymał nagrodę za zwycięstwo.
2 lutego 2011 roku Stoch wygrał w Klingenthal konkurs Pucharu Świata. Triumfował tam również podczas Letniej Grand Prix, i to dwukrotnie - 3 października 2010 roku oraz 3 października 2011 r.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Dawid Kubacki - 3+
Nie spisał się już tak dobrze jak podczas kwalifikacji w Kuusamo, kiedy dwukrotnie był drugi. Tym razem zajął dziewiętnaste miejsce. W treningach uplasował się na 22. pozycji oraz 13. Rewelacyjnie więc nie wypadł, ale jeśli 26-letni zawodnik będzie w niedzielę skakał podobnie jak w piątek, to powinien po raz trzeci z rzędu w sezonie 2016/2017 znaleźć się w drugiej serii.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Piotr Żyła - 5
Trzykrotnie skoczył ponad 130 metrów. Rozpoczął od 135,5 metra, później zmierzono mu 130,5 oraz 132,5. W pierwszej rundzie treningowej spisał się świetnie i zajął niespodziewanie pierwsze miejsce. W następnej odsłonie miał jedenasty wynik. W kwalifikacjach potwierdził wysoki poziom i zajął czwartą lokatę.
Najlepszym jego wynikiem w konkursie PŚ w Klingenthal jest piąte miejsce z sezonu 2013/2014. W 2011 roku triumfował tam dwukrotnie w zawodach Pucharu Kontynentalnego na igelicie.
Zapewniony udział w niedzielnej rywalizacji miał następny z przedstawianych polskich zawodników.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Maciej Kot - 4
Najlepszy z Polaków podczas inauguracji sezonu 2016/2017 w Kuusamo, rozpoczął piątkowe skakanie w Klingenthal od skoku na odległość 121,5 metra i 31. miejsca. Później lądował coraz dalej. W drugiej rundzie zmierzono mu 126,5 m. Wtedy zwycięzca Letniej Grand Prix 2016 zajął 23. lokatę. Natomiast po kwalifikacjach miał szósty rezultat spośród zawodników z czołowej dziesiątki klasyfikacji generalnej PŚ - 133,5 m.
Kot nie spisuje się więc na razie w Klingenthal tak rewelacyjnie jak podczas Letniej Grand Prix. Wtedy oddał tam pięć skoków i w każdym osiągnął 140 metrów lub więcej.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.