Skoki Kamila Stocha sędziowie ocenili najlepiej - podsumowanie LGP w Einsiedeln

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Maciej Kot wygrał konkurs Letniej Grand Prix w szwajcarskim Einsiedeln. Najlepsze noty za styl od sędziów otrzymał inny podopieczny Stefana Horngachera.

1
/ 6

Najlepszy skoczek zawodów w Einsiedeln: Maciej Kot

Syn Rafała Kota zajął pierwsze miejsce już podczas pierwszego treningu. W konkursie spisał się najlepiej w obu seriach. Zdobył 380 punktów do klasyfikacji generalnej Letniej Grand Prix 2016. Trzykrotnie zwyciężył. Raz był drugi – triumfator wywalczył tylko cztery dziesiąte punktu więcej. Kot powtórzył osiągnięcie Adama Małysza z 2004 roku. Pod wodzą nowego austriackiego trenera (u Małysza był to Heinz Kuttin, a u Kota jest Stefan Horngacher) również stanął na podium w czterech pierwszych konkursach sezonu. "Batman z Wisły" uzyskał wtedy maksymalną zdobycz - 400 punktów.

2
/ 6

Najlepsze oceny od sędziów - Kamil Stoch

Dwukrotny mistrz olimpijski dostał aż sześć not wynoszących 19 punktów. Za styl zdobył łącznie 113 "oczek" (56,5 w obu rundach, skrajne oceny są odrzucane). Natomiast Kot uzyskał 112,5 pkt, a jego skok z drugiej serii rywalizacji w Einsiedeln został oceniony przez jednego z sędziów na 19,5 - była to najwyższa nota w konkursie.

3
/ 6

Największe zaskoczenie na plus - Halvor Egner Granerud i Kevin Bickner

Norweg zajął siódme miejsce, a tuż za nim uplasował się reprezentant Stanów Zjednoczonych. Granerud był jedynym Norwegiem w czołowej dziesiątce, pod nieobecność zawodników z kadry A tego kraju. Dotychczas jego najwyższym miejscem w Letniej Grand Prix było osiemnaste. Na półmetku w Einsiedeln zajmował nawet czwartą lokatę.

Bickner drugi raz zakwalifikował się do drugiej rundy konkursu LGP. W 2015 roku był trzydziesty w Hakubie. Po pierwszej serii zmagań na skoczni imienia Andreasa Kuettela plasował się na piętnastym miejscu. W drugiej rundzie miał siódmy wynik i awansował na ósmą pozycję.

4
/ 6

Największe zaskoczenie na minus w konkursie - Simon Ammann

Urodzony w 1981 roku Szwajcar wziął udział we wszystkich jedenastu konkursach Letniej Grand Prix w Einsiedeln. W sobotę uplasował się na 31. pozycji i po raz pierwszy nie awansował tam do drugiej serii. We wcześniejszych zmaganiach sezonu 2016 - które rozegrano w Courchevel, Wiśle i Hinterzarten - znajdował się zawsze w czołowej trzydziestce.

5
/ 6

Największe zaskoczenie na minus w kwalifikacjach - Domen Prevc

Podczas drugiego treningu 17-letni Słoweniec uplasował się na trzeciej pozycji i mogło wydawać się, że w sobotę zadebiutuje w konkursie Letniej Grand Prix. Pierwsze kwalifikacje w tym cyklu były dla niego jednak nieudane. Zajął 41. miejsce. 40. zawodnik zdobył cztery dziesiąte punktu więcej.

ZOBACZ WIDEO Adam Kszczot: jestem za stary, by bawić się w kotka i myszkę (źródło TVP)

{"id":"","title":"","signature":""}

6
/ 6

Największy spadek - Mackenzie Boyd-Clowes

Kanadyjczyk po pierwszej serii zajmował siódmą pozycję. W drugiej rundzie miał jednak dwudziesty wynik i spadł na czternaste miejsce, co i tak jest jednak dla Kanadyjczyka świetnym wynikiem. Najwyższym jego miejscem w Letniej Grand Prix pozostała więc trzynasta lokata, którą zajął w 2011 roku w Courchevel.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
Imisirah
8.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Batman z Wisły ... no i jak tu się nie śmiać