W tym artykule dowiesz się o:
skispringen.com: "Mieliśmy pecha z warunkami"
Ostatnia prosta sezonu 2023/24 nie należy do udanych jeśli chodzi o reprezentantów Niemiec. W niedzielę na półmetku Andreas Wellinger zajmował 18. miejsce, ale w finale skoczył 128,5 metra, dzięki czemu awansował na ósmą lokatę.
- To był dla nas bardzo trudny weekend. Sposób, w jaki chłopcy pokazali się dzisiaj, był krokiem naprzód, nawet jeśli w drugiej połowie mieliśmy trochę pecha z warunkami - analizował trener Stefan Horngacher, cytowany przez serwis skispringen.com.
Czytaj także: Przetasowania w Raw Air. Jest nowy lider
vg.no: "Forfang wygrał w Holmenkollen - Sundal wściekły po upadku"
Norwegowie mogą cieszyć się z wygranej Johanna Andre Forfanga, ale to nie jemu poświęcają najwięcej uwagi. Dużo piszę się o Kristofferze Eriksenie Sundalu, który w kwalifikacjach zaliczył upadek. Co prawda był w stanie wystartować w konkursie, ale jednocześnie nie krył swojej wściekłości w stosunku do organizatorów zmagań.
"Sundal wściekły po upadku" - pisze serwis vg.no. - Jeśli to wszystko dzieje się kosztem ryzyka dla zdrowia, to cholernie złe. Nie miałem szans na lądowanie - powiedział skoczek w telewizji TV 2.
ZOBACZ WIDEO: Romantycznie. Zobacz, gdzie Justyna Żyła wybrała się z ukochanym
siol.net: "Pech Domena Prevca, norweskie święto w Oslo"
"Pech Domena Prevca, norweskie święto w Oslo" - tak relację z niedzielnego konkursu zatytułowali dziennikarze serwisu siol.net. Domen Prevc prowadził na półmetku rywalizacji, ale ostatecznie skończył zawody poza podium.
"W drugiej serii nie poszło tak, jak chciał słoweński obóz, choć nasze orły zanotowały drużynowy sukces. Domen walkę o podium przegrał zaledwie dwiema dziesiątymi punktu" - czytamy.
sport.orf.at: "Kraft dodaje miejsce na podium"
W sobotę Stefan Kraft triumfował w konkursie w Oslo, a tym razem, w niedzielę, zajął trzecie miejsce. Nie udało mu się powtórzyć wyczynu z soboty, a mimo to dołożył kolejne miejsce na podium. "Było to 115. miejsce na podium w jego karierze" - przypomina serwis sport.orf.at. W ten sposób Austriak śrubuje rekord pod tym względem.
Dziennikarze przypomnieli też, że Kraft ma już 276 punktów przewagi w klasyfikacji Pucharu Świata nad drugim Ryoyu Kobayashim. Tam już chyba nic nie ma prawa się wydarzyć.