Świat sportu jest oburzony wojną, którą Rosja rozpętała na Ukrainie. Na razie głównie sami sportowcy wyrażają sprzeciw wobec reżimu Władimira Putina. Niestety, zdecydowana większość światowych federacji zachowuje bierność i wciąż nie zdecydowała się na wprowadzenie surowych sankcji.
Wiele osób chciałoby, aby nie tylko rosyjskie drużyny, ale także sportowcy z tego kraju zostali wykluczeni z międzynarodowych zawodów. To pozwoliłoby uniknąć takich scen, jak podczas Pucharu Świata w Lahti w skokach narciarskich.
Wszystkich oburzyło zachowanie Jewgienija Klimowa. Rosjanin po swoim skoku pokazał rękę do kamery. Na rękawiczce miał narysowaną rosyjską flagę. Taki gest w momencie, gdy jego rodacy próbują podbić niepodległy kraj i zabili wielu niewinnych ludzi, jest po prostu obrzydliwy.
ZOBACZ WIDEO: Miał zawał serca na boisku! Wrócił do gry
Co ciekawe, w piątkowym konkursie Klimow nie miał na rękawiczce flagi swojego kraju, co widać na archiwalnych zdjęciach i nagraniach. Na taką formę wsparcia Rosji zdecydował się dopiero podczas sobotniego konkursu drużynowego.
Takie zachowanie 28-letniego skoczka jednak nie będzie dziwić, gdy odrobinę cofniemy się w czasie. Podczas igrzysk olimpijskich w Pekinie Rosyjski Komitet Olimpijski zdobył srebrny medal. Klimow dowiedział się, że Putin oglądał konkurs w telewizji, o czym poinformował go Dmitrij Dubrowskij (prezes rosyjskiej federacji).
- Dokładnie tak było, jak przekazał prezes Dubrowskij. Jeśli Putin nas słyszy, to wysyłamy mu wielkie pozdrowienia - powiedział wówczas skoczek.
To wszystko pokazuje, po której stronie w trakcie wojny stoi Klimow. Kibice tylko utwierdzają się w przekonaniu, że rosyjscy sportowcy powinni mieć zakaz startów w międzynarodowych imprezach.
Gdzie i jak możesz wesprzeć Ukrainę? Wszystkie zweryfikowane informacje znajdziesz TUTAJ.
Jeszcze co do Jewgienija Klimowa. Jest z nim związana inna ciekawa sprawa (po lewej screen z piątku, po prawej z soboty):#skijumpingfamily pic.twitter.com/Mb9S4VTsWl
— Jakub Balcerski (@JakubBalcerski) February 26, 2022
Totalny brak wyczucia. Niesmaczne obrazki z Lahti >>
Znamy przyczynę dyskwalifikacji polskiego skoczka >>