Są najnowsze informacje ws. Kamila Stocha. Lekarz nie mógł uwierzyć!

Materiały prasowe / COS/Paweł Skraba / Na zdjęciu: Kamil Stoch
Materiały prasowe / COS/Paweł Skraba / Na zdjęciu: Kamil Stoch

Kamil Stoch podczas treningu doznał urazu kostki. Trzykrotny mistrz olimpijski przechodzi rehabilitację, której celem jest powrót do startów przed igrzyskami. Znane są nowe informacje dotyczące jego stanu zdrowia.

Po kompletnie nieudanym Turnieju Czterech Skoczni Kamil Stoch w spokoju trenował w Polsce i miał wystartować podczas konkursów Pucharu Świata w Zakopanem. Jednak podczas gry w siatkonogę trzykrotny mistrz olimpijski skręcił kostkę i start na Wielkiej Krokwi był wykluczony.

Fani obawiali się jednak o to, czy Stoch zdąży wyzdrowieć przed igrzyskami olimpijskimi w Pekinie. Za polskim skoczkiem intensywna i wielogodzinna rehabilitacja, która przynosi szybkie efekty. Są zatem powody do optymizmu.

- Jest zdecydowany postęp. Obrzęk jest znacznie mniejszy. Zwiększył się za to zakres ruchu. Mniejsze są dolegliwości bólowe. Jestem mile zaskoczony, bo nie spodziewałem się, że w ciągu dwóch dni będzie aż taka poprawa - powiedział lekarz kadry Aleksander Winiarski cytowany przez pzn.pl.

Fizjoterapeuta Łukasz Gębala dodał, że pierwszego dnia po urazie terapia trwała osiem godzin. Korzystano m.in. z tapingu, elementów medycyny chińskiej i różnego rodzaju skarpet i pończoch kompresyjnych.

Sztab medyczny polskiej kadry skoczków stwierdził, że Stoch powinien być do dyspozycji trenera podczas igrzysk olimpijskich. Jest jednak jeden warunek.

- Jestem przekonany, że jeżeli nie pojawią się nieoczekiwane komplikacje, to Kamil wróci na skocznię przed zimowymi igrzyskami olimpijskimi. Jest to oczywiście decyzja przede wszystkim zawodnika - dodał Gębala.

Igrzyska olimpijskie w Pekinie startują 4 lutego.

Czytaj także:
Niespodziewany kandydat do wyjazdu na igrzyska?! Polak wystrzelił na treningu
Wiatr storpedował skoki w Zakopanem. Jaka pogoda w sobotę i niedzielę?

ZOBACZ WIDEO: Znana przyczyna kryzysu polskich skoczków? Jest reakcja na słowa Małysza i Hannawalda

Źródło artykułu: