Dodatkowy konkurs PŚ w skokach w Polsce? Jest decyzja

Materiały prasowe / COS/Paweł Skraba / Na zdjęciu: Wielka Krokiew im. Stanisława Marusarza (HS140)
Materiały prasowe / COS/Paweł Skraba / Na zdjęciu: Wielka Krokiew im. Stanisława Marusarza (HS140)

Konkursy Pucharu Świata w Sapporo zostały odwołane z powodu obostrzeń w Japonii związanych z COVID-19. Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) znalazła już zastępstwo za dwa z trzech planowanych konkursów.

W tym artykule dowiesz się o:

Już kilka tygodni temu stało się jasne, że w tym sezonie Puchar Świata nie zawita do Sapporo. Polski Związek Narciarski zgłosił do FIS propozycję, by w zamian za to skoczkowie ponownie zawitali do Wisły.

Nie było to jednak jedyne zgłoszenie. Na razie FIS ogłosił, że 22 i 23 stycznia konkursy Pucharu Świata odbędą się w niemieckim Titisee-Neustadt. Jak informuje Międzynarodowa Federacja Narciarska, "w przypadku trzeciego konkursu nadal rozważane są opcje zastępcze".

W Titisee-Neustadt konkursy Pucharu Świata rozgrywane były od sezonu 2001/2002. Polskim kibicom to miejsce dobrze się kojarzy. Na skoczni Hochfirstschanze (K125) wygrywali Adam Małysz, Kamil Stoch czy Dawid Kubacki.

W ubiegłym sezonie skoczkowie do niemieckiej miejscowości przyjechali tuż po Turnieju Czterech Skoczni. W pierwszych zawodach triumfował Kamil Stoch, a następnego dnia najlepszy był Halvor Egner Granerud.

Czytaj też: 
Małysz ujawnił, ile Niemcy zarobili na testach. To potężna kwota!
Kamil Stoch może napisać historię. Ważny weekend dla Polaków

ZOBACZ WIDEO: Były skoczek komentuje słowa oburzonego Małysza. "Dzisiaj kombinezony są na limicie"

Komentarze (3)
avatar
UNIA LESZNO kks
17.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
czemu w Titisee?? to w Schwarzwaldzie nie ma takiego zajobu jak w Bawarii i beda kibice tak?? 
avatar
IsAn
17.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Magister Mały już rozpętał wojnę...obejdziemy się smakiem!!! linia partii w sporcie międzynarodowym nie pomaga!!! 
avatar
yes
17.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po raz kolejny jest dyżurne pytanie: "czy w Polsce". Pożyjemy, zobaczymy...