Piękne zachowanie Stocha. Tak reaguje prawdziwy mistrz

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Kamil Stoch
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Kamil Stoch

Konkurs drużynowy w Wiśle nie poszedł po myśli Dawida Kubackiego. Po jego drugim skoku, Polacy mogli zapomnieć o zwycięstwie. Kamil Stoch pokazał, że jest prawdziwym liderem i po nieudanej próbie przytulił kolegę z drużyny.

Sobotni konkurs w Wiśle był pierwszym drużynowym w sezonie 2021/2022 Pucharu Świata. Najlepsi okazali się w nim Austriacy, którzy pokonali Niemców i Słoweńców. Biało-Czerwoni choć mieli szansę na lepszą lokatę, zajęli dopiero czwartą pozycję.

Podium uciekło przez bardzo słaby skok Dawida Kubackiego w drugiej serii. Mistrz świata z Seefeld wylądował na 97. metrze. Po jego próbie na trybunach zapadła totalna cisza, a rywale robili swoje i szybko odskoczyli Polakom.

- Na pewno jest frustracja, bo przychodzimy tutaj walczyć o najwyższe lokaty i nie ma co ukrywać, że taki skok burzy te szanse dość konkretnie, więc jest frustracja, jest złość. Teraz czekam na to, co trenerzy powiedzą - powiedział Kubacki po sobotnim konkursie.

Triumfator Turnieju Czterech Skoczni z sezonu 2019/2020 mógł liczyć na wsparcie Kamila Stocha, który podszedł i przytulił go. Wspomniał o tym dziennikarz portalu sport.pl, Piotr Majchrzak w swoich mediach społecznościowych.

"Fajny obrazek. Stoch podszedł do Kubackiego go przytulić i okazać wsparcie" - napisał na Twitterze.

Zobacz też:
"Skoki bywają brutalne". Żyła ocenił "drużynówkę"
"Widać u niego niepewność". Doleżal skomentował skoki Polaków

ZOBACZ WIDEO: Szczery Klemens Murańka. Takie miał myśli podczas kwarantanny

Komentarze (0)