Turniej Czterech Skoczni. Jest wynik testu Klemensa Murańki na obecność koronawirusa

WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Klemens Murańka
WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Klemens Murańka

Klemens Murańka uzyskał negatywny wynik testu na koronawirusa podczas poniedziałkowego badania w Oberstdorfie - poinformował lekarz Aleksander Winiarski w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Rezultat przyszedł kilka minut po zakończeniu kwalifikacji na Schattenbergschanze. Wcześniej Klemens Murańka miał "słabo pozytywny" wynik testu na obecność koronawirusa w organizmie. Z tego powodu sanepid nie dał zgody na start polskich skoczków w kwalifikacjach do pierwszego konkursu Turnieju Czterech Skoczni, które w poniedziałek rozegrano w Oberstdorfie.

Po otrzymaniu pozytywnego wyniku Murańka został odizolowany od reszty grupy. Pozostali polscy skoczkowie mieli negatywne rezultaty badań. Mimo to cała reprezentacja Polski została wykluczona z konkursu w Oberstdorfie. Wściekłości nie ukrywali nasi skoczkowie. "Kabaret" - pisał na Instagramie Piotr Żyła.

- Klemens Murańka uzyskał pozytywny wynik testu PCR. Jego koledzy z kadry otrzymali wyniki negatywne, ale należą do grupy kontaktowej 1. Oznacza to, że mieli kontakt twarzą w twarz przez co najmniej 15 minut albo przebywali razem w zamkniętym pomieszczeniu lub pojeździe przez ponad 30 minut - podkreślił Florian Stern, sekretarz generalny zawodów w Oberstdorfie, cytowany przez portal berkutschi.com.

ZOBACZ WIDEO: Apoloniusz Tajner mówi o problemie polskiego sportu. "Andrzej Stękała to przetrwał i teraz odbiera nagrodę"

Jak przekazał portal skaczemy.pl, niemiecki sanepid zarządził kolejne testy u Murańki. Badania mają sprawdzić, czy polski skoczek jest zakażony koronawirusem, czy zdrowy. Wszyscy zawodnicy zostali ponownie przetestowani, a wyniki będą znane we wtorek. Od tego będzie zależeć, czy polscy skoczkowie wystartują w dalszej części Turnieju Czterech Skoczni.

Negatywny wynik testu u Murańki może sprawić, że Polacy wrócą do rywalizacji w TCS. Wcześniej w rozmowie z WP SportoweFakty wykluczył to dyrektor Pucharu Świata Sandro Pertile (więcej TUTAJ).

Wszystko zależy jednak od wtorkowego rezultatu badań. Z informacji Eurosportu wynika, że jeśli wszystkie wyniki będą negatywne, to kwalifikacje zostaną powtórzone. Odbędą się w miejsce serii próbnej, a wtedy konkurs odbyłby się w tradycyjny sposób, czyli bez systemu KO.

Głos w tej sprawie zabrał Piotr Gliński. Wicepremier i minister odpowiedzialny m.in. za sport na Twitterze przyznał, że jest w kontakcie z prezesem PZN Apoloniuszem Tajnerem. "Będziemy domagać się przywrócenia polskich skoczków do TCS już od jutra" - napisał Gliński.

Wiadomo, że polscy skoczkowie nie będą musieli przechodzić kwarantanny. To umożliwia ich występy w dalszej części prestiżowego turnieju.

Czytaj także:
Turniej Czterech Skoczni. Piotr Żyła ostro o decyzji sanepidu. "Kabaret"
Turniej Czterech Skoczni. Dlaczego cała kadra została wykluczona? Organizatorzy wyjaśniają

Komentarze (49)
avatar
hmm
28.12.2020
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Miejcie swoją godność i honor ! Wydać oświadczenie i wracać do domu ! Nie pokazywać tego g&wna w tv . Bojkot ! Niech sobie sami skaczą 
avatar
Manuel
28.12.2020
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Nie należy puścić Niemcom tego płazem, żaden polski skoczek na obecna chwilę nie ma testu pozytywnego, należy domagac się dopuszczenia do konkursu .Niemcy tchórze, kombinatorzy, boją sie Polakó Czytaj całość
avatar
Szarold
28.12.2020
Zgłoś do moderacji
9
0
Odpowiedz
Wynik przyszedł zaraz po kwalifikacjach. Śmierdzi to na kilometr. 
Zorkin 1
28.12.2020
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
"Jest wynik testu Klemensa Murańki na obecność koronawirusa". Wirus nieobecny. 
Yoozek68
28.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bo nikt nie wziął pod uwagę tego , ze Klimek ma nadal i jak zawsze 13 lat. i tam hormony buzują . Czytaj całość