Mistrzostwa Polski. Wiatr rządzi w Wiśle. Niebezpieczna sytuacja z udziałem Piotra Żyły

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Piotr Żyła podczas serii próbnej w Wiśle
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Piotr Żyła podczas serii próbnej w Wiśle
zdjęcie autora artykułu

Mistrzostwa Polski w skokach narciarskich przebiegają pod dyktando trudnych warunków atmosferycznych. W serii próbnej doszło do kilku niebezpiecznych sytuacji.

W tym artykule dowiesz się o:

W Wiśle pada i mocno wieje. W takich warunkach polscy skoczkowie i skoczkinie rywalizować będą o tytuł najlepszych w kraju. Tuż przed zawodami, których start został opóźniony o 15 minut, odbyła się seria próbna, w której doszło do kilku niebezpiecznych sytuacji.

W jednej z nich Jarosław Krzak pofrunął 131 metrów (najdalej w całej stawce), ale wylądował tuż przy samej bandzie. Serce skoczka z pewnością mocniej zadrżało, gdy podchodził do lądowania.

Wielkie problemy tuż za progiem miał także Piotr Żyła. Czołowy polski skoczek musiał ratować się lądowaniem na 90. metrze. Do granicy 100 metrów nie doleciał także Dawid Kubacki. A seria próbna potwierdziła jedno - to mogą być loteryjne zawody, a mistrz kraju zupełnie przypadkowy.

ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Prezes PZN potwierdza: będzie dodatkowy weekend Pucharu Świata w Polsce! Kto zorganizuje dodatkowe konkursy?

Źródło artykułu: