Trening rozpoczęto z dwunastej belki. Gdy 28. na liście startowej Simon Ammann uzyskał na skoczni Salpausselkä (HS130) 126,5 metra zmieniono belkę na dziesiątą.
Jako jedyny odległość większą niż HS (rozmiar skoczni) osiągnął Michael Hayboeck. Austriakowi zmierzono 131 metrów. Po skoku czterdziestego uczestnika treningu nastąpiło kolejne obniżenie rozbiegu o dwa stopnie.
Hayboecka zdołał wyprzedzić jedynie
Anze Lanisek. Dziewiętnasty wynik miał Dawid Kubacki. Tuż za zwycięzcą Turnieju Czterech Skoczni został sklasyfikowany Piotr Żyła. Na starcie pojawiło się 59 zawodników z grona 62 zgłoszonych do rywalizacji. Nie skakali: Kamil Stoch, Karl Geiger i Stefan Kraft. Dopiero 42. lokatę zajął występujący tuż przed Kubackim Ryoyu Kobayashi .
ZOBACZ WIDEO: Prezes Orlenu o wspieraniu sportowców. "Nie chodzi tylko o wizerunek i biznes"
Tylko dwóch skoczków nie przekroczyło setnego metra: Paweł Wąsek i Mico Ahonen. Wąskowi za wiatr dodano 15,7 punktu. Trudniejsze warunki miał jedynie Michaił Nazarow (16,7). 36. był Jakub Wolny, 38. Aleksander Zniszczoł, a 47. Klemens Murańka.
Przed zaplanowanymi na godzinę szesnastą kwalifikacjami odbędzie się jeszcze jedna seria treningowa. Piątkowy konkurs indywidualny rozpocznie się o 17:30.
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Metry | Punkty | Belka |
---|---|---|---|---|---|
1. | Anze Lanisek | Słowenia | 125,5 | 102,4 | 8. |
2. | Michael Hayboeck | Austria | 131 | 94,9 | 10. |
3. | Robert Johansson | Norwegia | 121,5 | 91,2 | 8. |
4. | Antti Aalto | Finlandia | 126 | 91 | 10. |
5. | Marius Lindvik | Norwegia | 118,5 | 90,3 | 8. |
6. | Philipp Aschenwald | Austria | 119 | 90 | 8. |
19. | Dawid Kubacki | Polska | 115,5 | 82,7 | 8. |
20. | Piotr Żyła | Polska | 116 | 82,4 | 8. |
36. | Jakub Wolny | Polska | 118,5 | 70,4 | 12. |
38. | Aleksander Zniszczoł | Polska | 116 | 68 | 12. |
47. | Klemens Murańka | Polska | 114 | 64 | 12. |
58. | Paweł Wąsek | Polska | 99,5 | 46 | 12. |
Czytaj także: Kinga Rajda, Monika Skinder, Izabela Marcisz i Kamila Karpiel w składzie na MŚJ,
Najlepszy w sezonie wynik Szczepana Kupczaka w biegu.