Przegrał złoto z Lindvikiem. Teraz grzmi

Getty Images / Na dużym zdjęciu: Andreas Wellinger, w kółku: Marius Lindvik
Getty Images / Na dużym zdjęciu: Andreas Wellinger, w kółku: Marius Lindvik

Oszustwo Norwegów na mistrzostwach świata w Trondheim wciąż budzi emocje. Oburzony jest także Andreas Wellinger, który na skoczni normalnej przegrał tylko z Mariusem Lindvikiem. - Zakpili ze wszystkich w naszym środowisku - mówił, cytowany przez PAP.

W tym artykule dowiesz się o:

Mistrzostwa świata w Trondheim na długo zapadną w pamięć kibicom skoków narciarskich. Wszystko przez oszustwo reprezentacji Norwegii z kombinezonami. Nagrania ujawniające manipulacje opublikował w mediach społecznościowych dziennikarz Jakub Balcerski (więcej TUTAJ).

Film wstrząsnął środowiskiem sportów zimowych. Zawodnicy zamieszani w aferę - w tym Marius Lindvik i Johann Andre Forfang - zostali zdyskwalifikowani po konkursie na dużej skoczni.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Neymar szybko przypomniał o sobie kibicom w Brazylii

Nic dziwnego, że na Norwegów spadła fala krytyki. Oburzenia nie ukrywał także Andreas Wellinger, który na skoczni normalnej przegrał jedynie z Lindvikiem.

- Dlaczego mieliby podejmować takie ryzyko dopiero w czwartym i ostatnim konkursie? Przecież wcześniej też szło im dobrze. Zawodnicy nic nie wiedzieli? Jak zakładam kombinezon, to od razu czuję wszelkie modyfikacje - powiedział 29-latek, cytowany przez Polską Agencję Prasową.

Niemiec przyznał też, że ewentualne złoto, które trafiłoby do niego po dyskwalifikacji Norwega, nie dałoby mu pełnej satysfakcji. - Bez ceremonii, bez hymnu, bez tych wszystkich emocji towarzyszących zwycięstwu na skoczni... to nie byłoby to samo - wspomniał mistrz olimpijski z 2018 roku i dodał, że nie wierzy w taki scenariusz.

W czwartek w Norwegii rozpocznie się cykl Raw Air. Andreas Wellinger podkreślił, że nie ma ochoty rywalizować z reprezentantami gospodarzy. - Przecież swoimi manipulacjami zakpili ze wszystkich w naszym środowisku - ocenił.

Komentarze (8)
avatar
MT MT
5 min temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie bronie Norwegów ale nich sanowny reprezentant Niemiec wytłumaczy Dziubki w kroku u jego kolegi z kadry? 
avatar
Srdjan
54 min temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Największa hipokryzja to właśnie takie zachowania skoczków jak Wellinger i nie tylko wszyscy święci, a jak są zawody to jest jedna wielka rodzina dobre. 
avatar
Vlod
4 h temu
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jedyny plus całe tej sytuacji to taki, ze Niemiec nie zdobył złotego medalu :) 
avatar
Gregorius07
9 h temu
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Wellinger sam przyznaje się, że jak zakłada kombinezon, od razu czuje wszelkie modyfikacje... Masakra:)... 
avatar
andrzej 2015
10 h temu
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
Odezwał się uczciwy Welinger, za chwilę wyskoczy jeszcze uczciwszy Geiger z jeszcze większym śpiworem. 
Zgłoś nielegalne treści