Pierwsza seria sobotniego konkursu była jednocześnie drugim etapem turnieju Titisee-Neustadt Five. Do klasyfikacji w tych zmaganiach wliczane są wyniki osiągnięte w kwalifikacjach oraz obu konkursach. Pierwszym liderem został Ryoyu Kobayashi.
Na Hochfirstschanze (HS142) panowały zmienne warunki - wiatr wiał z różnych kierunków, choć należy podkreślić, że siła podmuchów nie przekraczała 1 m/s. Już na początku bardzo dobrym skokiem popisał się Aleksander Zniszczoł. Zawodnik, który wskoczył do składu w miejsce Jakuba Wolnego, osiągnął 126 metrów i znalazł się na prowadzeniu. Wyprzedził go dopiero skaczący z nr 14 MacKenzie Boyd-Clowes. Zniszczoł znalazł się na liście oczekujący ze sporymi nadziejami na awans.
Stefan Hula i Maciej Kot nie nawiązali do wyniku swojego reprezentacyjnego kolegi. Obaj nie zdołali osiągnąć punktu konstrukcyjnego, który znajduje się na 125. metrze. Zajęli odległe lokaty i już na tym etapie rywalizacji było praktycznie przesądzone, że zabraknie ich w drugiej serii.
ZOBACZ WIDEO: Puchar Świata w skokach. Dawid Kubacki włączy się do walki o Kryształową Kulę? "Wygra jeszcze kilka konkursów w tym sezonie"
Warunki pozwalały na oddawanie dalekich skoków, co sprawiło, że aby znaleźć się w czołowej "30", trzeba było zbliżyć się do granicy 130 metrów. Mocno zaskoczył Jewgienij Klimow. Rosjanin w tym sezonie spisywał się mocno w kratkę. Tymczasem w pierwszej serii osiągnął 139,5 metra i wyszedł na prowadzenie.
Pierwszym Polakiem, który zapewnił sobie miejsce w drugiej serii, był Piotr Żyła. 33-latek wylądował na 136. metrze, dzięki czemu znalazł się w czołówce. Tuż za Żyłą sklasyfikowany został Kamil Stoch, któremu bardzo delikatnie dmuchnęło pod narty, choć w ostatniej fazie lotu zabrakło mu nieco noszenia.
Najlepsze dla Polaków miało dopiero nadejść. Dawid Kubacki skoczył 140,5 metra, zwyciężył w pierwszej serii i znalazł się na dobrej drodze do wywalczenia siódmego z rzędu podium w pucharowych zawodach. Jego przewaga nad drugim Stephanem Leyhe wynosi 3 punkty, a nad trzecim Ryoyu Kobayashim 4,1. W czołowej dziesiątce panuje spory ścisk, wobec czego nawet 7. Piotr Żyła i 8. Kamil Stoch mają duże szanse na zaatakowanie podium. Ponadto Aleksander Zniszczoł był 34., Stefan Hula 40., a Maciej Kot dopiero 46.
Wyniki pierwszej serii konkursu w Titisee-Neustadt:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Odległość | Nota |
---|---|---|---|---|
1. | Dawid Kubacki | Polska | 140,5 | 145,3 |
2. | Stephen Leyhe | Niemcy | 139 | 142,3 |
3. | Ryoyu Kobayashi | Japonia | 138,5 | 141,2 |
4. | Johann Andre Forfang | Norwegia | 137,5 | 140,1 |
5. | Stefan Kraft | Austria | 135,5 | 139,8 |
6. | Jewgienij Klimow | Rosja | 139,5 | 139,7 |
7. | Piotr Żyła | Polska | 136 | 138,9 |
8. | Kamil Stoch | Polska | 137,5 | 138,2 |
9. | Constantin Schmid | Niemcy | 136 | 137,3 |
10. | Daiki Ito | Japonia | 136,5 | 135,3 |
34. | Aleksander Zniszczoł | Polska | 126 | 112,5 |
40. | Stefan Hula | Polska | 123,5 | 105,9 |
46. | Maciej Kot | Polska | 118 | 91,8 |
Czytaj także:
- FIS Cup w Zakopanem: Maximilian Steiner wygrał, Jarosław Krzak trzynasty
- Puchar Świata Titisee-Neustadt. Wyjazd busem na górę skoczni