Znakomitą serię Dawid Kubacki rozpoczął pod koniec 2019 roku w Oberstdorfie. Konkurs na Schattenbergschanze zakończył na 3. miejscu i od tych zawodów nie schodzi z pucharowego podium. W kolejnych pięciu konkursach był kolejno trzeci, drugi, pierwszy i dwa razy trzeci.
Stając na najniższym stopniu podium w niedzielnych zmaganiach w Predazzo, 29-latek mógł cieszyć się z wyrównania świetnej passy Adama Małysza oraz Kamila Stocha. Cała trójka sześć razy z rzędu stała na podium konkursów Pucharu Świata. W sobotni wieczór Kubacki może jednak rodaków zostawić za swoimi plecami.
Czytaj także: kuriozum z nagrodami pieniężnymi w skokach narciarskich. Triumfator Turnieju Czterech Skoczni dostaje śmieszne pieniądze
To całkiem realne, bowiem do niemieckiego Titisee-Neustadt triumfator 68. Turnieju Czterech Skoczni przyjechał nadal w bardzo dobrej formie. W treningach był trzeci oraz drugi. W kwalifikacjach zajął 8. miejsce, ale to akurat nie problem. W TCS Kubacki także skakał tylko nieźle w eliminacjach, by potem prawdziwe petardy odpalać już w głównym konkursie.
ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Jakub Kot o sytuacji kadry B. "Ciężko w tej chwili oceniać formę tych zawodników"
Liczymy, że tak będzie i tym razem, a wtedy nowotarżanin przejdzie do historii polskich skoków narciarskich. Kto będzie najgroźniejszym rywalem naszego reprezentanta? Piątkowe serie na Hochfirstschanze wskazują na Ryoyu Kobayashiego.
Po słabych występach Japończyka w Predazzo zastanawialiśmy się, czy aby Azjata nie wpadł w kryzys formy? W piątek w Titisee-Neustadt Kobayashi rozwiał wątpliwości. Od pierwszego skoku skakał jak natchniony. Skompletował hat-tricka. Wygrał obie serie próbne, a później kwalifikacje i jest głównym faworytem sobotniego konkursu.
Czytaj także: reaktywacja Ryoyu Kobayashiego. Polacy poniżej możliwości
Oprócz Kobayashiego mocni powinni być także reprezentanci gospodarzy. W kwalifikacji Stephan Leyhe skoczył nawet dalej niż Kobayashi, ale przegrał z nim przez mniej dodanych punktów za wiatr. W piątek ospale skakał Karl Geiger. W sobotę lider Pucharu Świata powinien jednak rozbudzić się i prezentować zdecydowanie dalej.
Skocznia w Titisee-Neustadt pasuje także Norwegom. W piątek skakali dobrze na niej Robert Johansson oraz Daniel Andre Tande i na pewno nie można ich lekceważyć; podobnie jak Austriaka Stefana Krafta, czy Słoweńca Petera Prevca.
A co z pozostałymi Polakami? W Predazzo, oprócz Dawida Kubackiego, znakomicie skakali także Kamil Stoch oraz Piotr Żyła. W piątek na Hochfirtschanze ich próby nie były już tak okazałe. Żyła skakał w kratkę. Z kolei Stoch błyszczał na treningach, by potem zupełnie zawalić próbę kwalifikacyjną (dopiero 35. lokata).
To była jednak tylko rozgrzewka - liczymy, że w sobotę obaj nasi reprezentanci dołączą już poziomem do Kubackiego i kto wie, być może staną na drodze rodakowi do pobicia polskiego rekordu w Pucharze Świata. Łącznie w pierwszej serii sobotnich zmagań wystartuje sześciu Biało-Czerwonych. Oprócz trójki muszkieterów o pucharowe punkty powalczą także Maciej Kot, Stefan Hula oraz Aleksander Zniszczoł.
Sobotni konkurs będzie jednocześnie walką o kolejne pucharowe punkty oraz drugą i trzecią serią Titisee-Neustadt Five. Po piątkowych kwalifikacjach, które także były zaliczane do klasyfikacji miniturnieju, liderem w wyścigu po 25 tysięcy euro jest Ryoyu Kobayashi.
Początek pierwszej serii konkursu o 16:00. Godzinę wcześniej odbędzie się seria próbna. Wiatr ma osiągać od 3 do 4 m/s. Podobnie miało być w piątek, ale ostatecznie w treningach i kwalifikacjach wiatr nie przekroczył 1 m/s. Oby podobnie sprawiedliwy był sobotni konkurs. Transmisja w Eurosporcie 1 i TVP 1. Wynikowa relacja na żywo oraz podsumowanie zmagań na WP SportoweFakty.
Plan sobotniej rywalizacji w Titisee-Neustadt:
15:00 - seria próbna (relacja na żywo TUTAJ)
16:00 - pierwsza seria konkursowa (relacja na żywo TUTAJ)
Klasyfikacja Titisee-Neustadt Five po pierwszej z pięciu serii:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Nota |
---|---|---|---|
1. | Ryoyu Kobayashi | Japonia | 144,1 |
2. | Stephan Leyhe | Niemcy | 139,6 |
3. | Robert Johansson | Norwegia | 134,3 |
4. | Peter Prevc | Słowenia | 133,4 |
5. | Stefan Kraft | Austria | 133,3 |
6. | Junshiro Kobayashi | Japonia | 133,3 |
7. | Daniel Andre Tande | Norwegia | 132,8 |
8. | Dawid Kubacki | Polska | 131,1 |
9. | Karl Geiger | Niemcy | 129,3 |
10. | Mackenzie Boyd-Clowes | Kanada | 128,7 |
20. | Piotr Żyła | Polska | 122,6 |
29. | Aleksander Zniszczoł | Polska | 116,2 |
35. | Kamil Stoch | Polska | 112,4 |
37. | Stefan Hula | Polska | 108 |
48. | Maciej Kot | Polska | 91,3 |