Skoki narciarskie. 68. Turniej Czterech Skoczni. Kobayashi w drodze po rekord. Znów może mu przeszkodzić Kubacki

PAP/EPA / PHILIPP GUELLAND / Na zdjęciu: Dawid Kubacki
PAP/EPA / PHILIPP GUELLAND / Na zdjęciu: Dawid Kubacki

Już raz Dawid Kubacki przeszkodził Ryoyu Kobayashiemu przejść do historii skoków. Teraz Japończyk znów ma taką szansę, ale ponownie - tym razem w Garmisch-Partenkirchen - jego plany może pokrzyżować nasz reprezentant.

Triumfując w inauguracyjnym konkursie 68. Turnieju Czterech Skoczni w Oberstdorfie Ryoyu Kobayashi wygrał piąty z rzędu konkurs w niemiecko-austriackich zmaganiach.

Tym samym Japończyk awansował do elitarnego grona skoczków, którzy także mogą pochwalić się takim osiągnięciem. Oprócz Kobayashiego pięć kolejnych konkursów Turnieju Czterech Skoczni wygrywali również Sven Hannawald, Helmut Recknagel oraz Kamil Stoch.

Czytaj także: kosmiczny Kobayashi jest do pokonania? Horngacher nie ma wątpliwości

Żaden zawodnik w historii Turnieju nie wygrał jednak sześciu konkursów z rzędu. W środę, w Nowy Rok, ten rekord może ustanowić jednak Kobayashi. Japończyk znów jest w znakomitej formie, tyle tylko, że po raz kolejny do głosu zaczyna dochodzić Dawid Kubacki. To nie jest dobra informacja dla Azjaty, ponieważ nasz reprezentant już raz stanął Kobayashiemu w drodze po rekordowy wynik.

ZOBACZ WIDEO Skoki narciarskie. Apoloniusz Tajner chce nowego skoczka w rodzinie. "Za pięć lat zaczniemy próby"

W poprzednim sezonie Kobayashi wygrał sześć konkursów Pucharu Świata z rzędu. Gdyby wygrał siódmy, zostałby pierwszym skoczkiem w historii z takim osiągnięciem. Nie dał jednak rady. W Predazzo lepszy od Japończyka okazał się własnie Kubacki, który wygrał konkurs. Ówczesny lider Pucharu Świata musiał obejść się smakiem.

W środę Kobayashi znów będzie mógł przejść do historii, ale po raz kolejny to Dawid Kubacki jest tym skoczkiem, który ma realne szanse przeszkodzić Japończykowi. Po nieudanych startach w Engelbergu mistrz świata odzyskał formę. Do tego lubi skocznię w Garmisch-Partenkirchen (rok temu był trzeci), więc wszystko jest możliwe.

Czytaj także: sędziowie znów się nie popisali. Kontrowersyjne noty dla Kobayashiego w Oberstdorfie

Początek drugiego konkursu 68. Turnieju Czterech Skoczni w środę, 1 stycznia 2020 roku, o godzinie 14:00. Dzień wcześniej o tej samej porze na Neue Große Olympiaschanze (HS140) zostaną rozegrane kwalifikacje.

Komentarze (2)
avatar
Arkadiusz Mochocki
30.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dawid może wygrać, z Kobayashim-w Predazzo przerwał serię, zwycięstw Japończyka. Winien jednak tworzyć własną historię, a nie tylko przeszkadzać Kobayashiemu. 
rafar15
30.12.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kubacki dobry gosc :) moze cos z tego wyjdzie