W pierwszej kolejce Ryoyu Kobayashi uzyskał 138 metrów. Wylądował telemarkiem, ale zachwiał się jednak przy lądowaniu.
Sędziowie oceniający styl zachowali się jednak tak, jakby zupełnie tego nie widzieli. Aż trzech z nich dało Japończykowi 18, a jeden nawet 18,5 punktu. Łącznie otrzymał 54 punkty. To zdecydowanie za dużo! W takiej sytuacji powinien otrzymać maksymalnie po 17 punktów.
Wówczas łącznie za styl miałby 51, a nie 54 punkty. Tym samym nie wygrałby konkursu w Oberstdorfie aż z tak dużą przewagą. W oficjalnych wynikach Kobayashi drugiego Geigera pokonał o 9,2 i trzeciego Dawida Kubackiego o 10,4 punktu.
Zobacz klasyfikację 68. Turnieju Czterech Skoczni po konkursie w Oberstdorfie
Gdyby otrzymał prawidłowe noty, z Geigerem Japończyk, w klasyfikacji Turnieju, wygrywałby o 6,2 a z Kubackim o 7,4 punktu.
Ogólnie w niedzielę w Oberstdorfie sędziowie oceniający styl nie mieli najlepszego dnia. Przy jeszcze kilku innych skoczkach można było mieć zastrzeżenia, że otrzymali za wysokie albo za niskie oceny.
Drugi konkurs 68. Turnieju Czterech Skoczni zostanie rozegrany w środę, 1 stycznia 2020 roku, w Garmisch-Partenkirchen o godzinie 14:00.
Czytaj także po konkursie w Oberstdorfie:
Zobacz klasyfikację Pucharu Świata
Zobacz klasyfikacją Pucharu Narodów
ZOBACZ WIDEO Skoki narciarskie. Niezręczny moment podczas wywiadu. Martin Schmitt nie wiedział, co powiedzieć