[tag=4930]
[/tag]Kamil Stoch podczas niemieckich konkursów turnieju zajmował odpowiednio ósme i szóste miejsce. W obu z nich najlepszy był Ryoyu Kobayashi, a tuż za nim plasował się Markus Eisenbichler.
- Moim zdaniem Kamil jest w stanie jeszcze wygrać cały TCS, choć poziom czołówki jest wysoki. Polak bardzo lubi austriacką część turnieju, a poza tym jest naprawdę mocny, tylko nie miał do tej pory szczęścia do warunków atmosferycznych. Jeśli ten element dopisze, to jestem przekonany, że wygra pozostałe konkursy TCS - powiedział Edward Przybyła.
Trener podsumowuje także występy pozostałych reprezentantów Polski. - Forma Dawida rośnie z każdym kolejnym konkursem. Jeśli utrzyma ją do końca sezonu to regularnie będzie stawał na podium. Troszkę gorzej spisuję się z kolei Piotrek, a co do Kuby Wolnego to myślę, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Patrząc na Stefana Hulę i Macieja Kota uważam, że powinni pojechać do Ramsau i oddać kilka skoków treningowych. Z doświadczenia wiemy, że ten manewr wielokrotnie przynosił korzyści - ocenił Przybyła.
W czwartek (3 grudnia) odbędą się kwalifikacje, natomiast dzień później trzeci konkurs 67. TCS na skoczni Bergisel w Innsbrucku. Relacja na żywo oraz podsumowanie zmagań na WP Sportowe Fakty.
ZOBACZ WIDEO Rok 2018 w skokach: najlepszy sezon Stefana Huli. "Rozczarowanie i... wielki sukces"